Jest we mnie obóz koncentracyjny, z którego wychodzi się tylko ...
Jest we mnie obóz koncentracyjny, z którego wychodzi się tylko wyobraźnią.
Muzyka nie tylko daje nam ukojenie i dostarcza rozrywki. Jest czymś więcej. Można poznać człowieka po muzyce, jakiej słucha.
Nienawiść zżera, paraliżuje i przeszkadza żyć.
Płacz to przyznanie, że stało się coś złego. Że nie wszystko jest piękne i błyszczące.
Fatalne jest to, że człowiek coraz to osiada na jakieś mieliźnie. Domu, pracy, przyzwyczajeń...
Bo na tym świecie musi być, kurwa, jakaś sprawiedliwość.
Dobrzy ludzie często popełniają błędy, gdy popadną w kłopoty i nie wiedzą, jak z nich wybrnąć.
Wiesz co się robi, jak życie dołuje?
Mówi się trudno i płynie się dalej.
To nasze wybory ukazują,
kim naprawdę jesteśmy,
o wiele bardziej niż nasze zdolności.
Bardzo pouczające jest patrzeć na ludzi nieświadomych tego, że ktoś ich obserwuje. Nigdy nie wiadomo, czego można się spodziewać.
Otworzyłam drzwi, zamknęłam drzwi i życie przeminęło...