Jest we mnie obóz koncentracyjny, z którego wychodzi się tylko ...
Jest we mnie obóz koncentracyjny, z którego wychodzi się tylko wyobraźnią.
Czy to nie jest wielka rzecz - znaczyć dla kogoś wszystko?
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Mężczyźni czasami wyjeżdżają. Ale potem wracają.
Są miejsca których nie mogę opuścić.
Pokoje bez drzwi i okien.
Odwieczna klatka z żeber.
Najtrudniej w życiu jest być sprawiedliwą. O ileż łatwiej jest być wielkoduszną.
To nie takie jednak proste spojrzeć, gdy się spojrzeniem dotyka bólu.
Jeśli tak chce
przeznaczenie,
to nie ma rady.
trwaj chwilo, jakże jesteś piękna!
Kto jest głuchy, ślepy i milczy, ten żyje sto lat w spokoju.
Niczego nie opłakuję.
Biorę wszystko.