
Jest we mnie obóz koncentracyjny, z którego wychodzi się tylko ...
Jest we mnie obóz koncentracyjny, z którego wychodzi się tylko wyobraźnią.
Jedyną metodą zachowania rozumu pośród morza bólu jest działanie.
Czar, doskonałość, symetria jak w greckiej rzeźbie.
Tak oto dążymy naprzód, kierując łodzie pod prąd, który nieustannie znosi nas w przeszłość.
Nie musi istnieć dobra i zła strona. Obie mogą być dobre albo obie mogą być złe.
Nie zawsze cisza jest zła.
Wiedziała, że otwarcie przed nim serca nawet o cal równa się zażyciu szczypty silnie uzależniającego narkotyku.
Jesteś taka jak myślałem. Od pierwszej chwili gdy się poznaliśmy. I nie możesz już bardziej do mnie pasować.
Każdy z was, młodzi przyjaciele,
znajduje też w życiu jakieś swoje
Westerplatte, jakiś wymiar zadań,
które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś
słuszną sprawę, o którą nie można
nie walczyć, jakiś obowiązek,
powinność, od której nie można
się uchylić, nie można zdezerterować.
Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości,
które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to
Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie
i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych.
Zróbcie coś dla mnie - nigdy się nie zmieniajcie.
Znajdź mnie dzisiaj. Tak jak przed rokiem. Proszę, znajdź mnie. Uratuj!