My, młodzi, silni, odważni i pełni werwy padamy na kolana, ...
My, młodzi, silni, odważni i pełni werwy padamy na kolana, zdruzgotani ciężarem życia.
W literaturze nie chodzi o poprawność gramatyczną, lecz o zwabienie czytelnika i opowiedzenie mu historii... i jeśli to możliwe, sprawienie, by w ogóle zapomniał, że czyta jakąś opowieść.
...właśnie skopał mu tyłek jak ogródek na wiosnę.
To drobne, bezinteresowne przysługi oddane komuś procentują najbardziej.
Może miłość oznacza poświęcenie własnych wyobrażeń, żeby ukochana osoba mogła spełnić swoje marzenia.
Wiara jest potrzebna, bu otumaniać lud.
Wielcy ludzie robią rzeczy, o których szersza publiczność nigdy się nie dowiaduje.
Można zmienić twarz, ale nie to, jakie wrażenie robi się z tyłu.
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
Żyć w świecie, nie rozumiejąc jego sensu, to jak błąkać się po wielkiej bibliotece, nie dotykając książek.
Życie w końcu i tak zawsze prowadzi nas tam, dokąd chce.