Ogień pali z bliska, piękna ...
Ogień pali z bliska, piękna kobieta z daleka i z bliska.
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza kiedy są ładne i uległe.
Lubię, kiedy mężczyzna sprawia, że czuję się jednocześnie jak kobieta i jak mała dziewczynka.
Wy, baby, zawsze wygrywacie.
Jeśli chcesz zrozumieć kobietę, zapomnij o logice. Wszystko zależy od emocji, nastroju i atmosfery. Kobieta to nie gra, to symfonia uczuć.
Piękno kobiety jest faktem niepodważalnym.
Każda kobieta uważa się za niezastąpioną, choć sądzi, że sama mogłaby zastąpić bez trudu każdą inną.
Kobieta rodzi się gwiazdom podległa i kwiatom.
Nigdy już nie będę taka głupia, nie pozwolę się nikomu zniszczyć.
Kobieta nie chowa urazy,
kobieta po prostu pamięta fakty.
Czasami najpiękniejsza na sali nie jest dziewczyna, która ma obiektywnie najbardziej idealną figurę i rysy twarzy, ale ta, która ma do siebie zaufanie, lubi siebie i emanuje radością. Ona będzie przyciągała do siebie spojrzenia i budziła zazdrość, chociaż gdyby zbadać jej atuty za pomocą cyfrowego wzorca kobiecej urody, niekoniecznie otrzymałaby dobry wynik. Bo źródłem jej pewności siebie i radości nie jest dyplom ukończenia szkoły dla kandydatek na Miss Świata, tylko to, że lubi swoje prawdziwe ,,ja’’, czyli ma świadomość swoich emocji, uczuć i pragnień. Kocha siebie za to, że jest na świecie i znajduje radość w różnych, nawet drobnych i pozornie nieznaczących sprawach lub zdarzeniach.