Natura kobieca jest jak morze: ...
Natura kobieca jest jak morze: z jednej strony poddaje się najsłabszemu, najcichszemu naciskowi, z drugiej - dźwiga najcięższe ciężary.
W naszych szczęśliwych czasachnie potrzeba wcale sprzedajnych dziewczyn,skoro spotyka się tyle uległości u przyzwoitych kobiet.
Jestem silną kobietą. Ale nie jest to kwestia predyspozycji osobowościowych ani kwestia wyboru, raczej życiowych doświadczeń. Urodziłam się delikatna i krucha. To życie ukształtowało mnie na twardą kobietę. Nadal z mojego wnętrza wylewa się wrażliwość i chłonę każdą komórką piękno tego świata, wzruszając się tysiąc razy na minutę, ale wiem, że jest to zaleta, a nie wada. Wiem też, że zawsze dam sobie radę w życiu. Czasem szybko pogodzę się z tym co mnie spotkało, a innym razem zajmie mi to dużo więcej czasu. Czasami przyjmę życiowe lekcje z pokorą, a czasem będę zbuntowana do granic możliwości. Ale wcześniej czy później - poradzę sobie. Trudności nie da się uniknąć. Jednak myślę, że najważniejsze jest żyć tak, żeby zawsze można było sobie powiedzieć: „Dałaś radę i zrobiłaś wszystko, co mogłaś, możesz być z siebie dumna".
Dobre dziatki to skarb matki.
Prawdziwa kobieta ma zasady, ambicję i plany, szacunek do swojego ciała, kocha bezgranicznie i nie zawodzi. Ma również granicę wytrzymałości i nawet kochając całą duszą wybierze rozstanie zamiast bycia na drugim planie i upominanie się o czułe słowa, bo wie ile jest warta.
Może po prostu posadź kobietę przed sobą, pogadaj z nią i postaraj się podniecić Ją własnym mózgiem.
Nigdy już nie będę taka głupia, nie pozwolę się nikomu zniszczyć.
Do konia i białogłowy przystępuj śmiało.
Kobieta ma tyle samo siły, co siedmiu mężczyzn, ale wtedy, kiedy naprawdę musi. Przy codziennych sprawach, kobieta jest słaba, delikatna i bezbronna. To jest jej prawdziwa natura.
Bo kobieta potrzebuje bliskości mężczyzny, a nie świadomości że jest zajęta.
Zachować co w sekrecie najciężej jest kobiecie.