Za zadanie wzięłam sobie obalić ...
Za zadanie wzięłam sobie obalić ten przesąd,że kobieta, co skończyła uniwersytet, przestaje być kobietą.
Niektóre kobiety nazywają dyskrecją powtarzanie sekretów i tajemnic - szeptem.
Nowina na świecie: białogłowa dobra.
Kobiety śmieją się, kiedy mogą i płaczą, kiedy chcą.
Odezwij się w końcu :(
Baba skrzy, to chłop drży.
Bo kobieta potrzebuje bliskości mężczyzny, a nie świadomości, że jest zajęta.
Kobiety tęsknią za nieprzewidywalnością. Za jasnym komunikowaniem swoich oczekiwań. Kobieta chce, aby facet do niej podszedł i powiedział: „Chcę cię.” A następnie nie spuścił wzroku. Ale patrzył tak długo, żeby się zaczerwieniła i to ona spuściła wzrok.
Kobieta - jej serce jest oceanem tajemnic. Ona ma moc, której mężczyźni często nie rozumieją. Na przestrzeni wieków była marginalizowana, lecz pomimo tego potrafi pokazać swoją siłę, przełamując wszelkie bariery i stereotypy.
Kobieta ma siłę, że surowość zamienia w słodycz, osłabienie w siłę, zapomnienie w pamięć, kruchość w twardość. Przynosi radość można by powiedzieć, że mężczyzna bez kobiety jest jak wyschnięta kraina pozbawiona życia.
Jednego w Tobie kompletnie nie rozumiem.
Dla wielu mężczyzn jesteś po prostu idealna. Masz swoje pasje, jesteś piękna, jesteś bystra, dążysz do wyznaczonych sobie celów. Byłaś z kimś, kto zupełnie nie potrafił Cię docenić i już wszystkich "kolesi" wpuszczasz pod wspólny mianownik. Powiem Ci, jeśli sobie uporządkujesz przeszłość, to szczerze - zazdroszczę komuś, w kim się kiedyś zakochasz.