Dewotka i nad tabaką krzyżyki ...
Dewotka i nad tabaką krzyżyki robi.
Ramiona kobiety to granica jej mistycyzmu,
a jej szyja, gdy się porusza,
odkrywa tajemnice przygranicznego miasta –
ziemia niczyja – w walce między umysłem, a ciałem.
Bo piękność to stan duszy. Piękne są nie te kobiety, które malują sobie usta czerwoną szminką, ale te, które chcą przytulać innych, gdy źle się czują, te które z nieśmiałością mówią o tym, czego się boją i że czegoś nie rozumieją. Te, które potrafią powiedzieć, że sobie nie radzą (...). Piękne są te które chcą mówić prawdę...
Być szczerym, to najgorszy sposób, by uwieść dziewczynę.
Matka nigdy nie odchodzi od kołyski, ani od Kalwarii, ani od grobu swojego dziecka.
Jak można zatrudniać w policji kobiety.
Córka z wielką łatwością idzie w ślady matki.
Chciałbym mieć kobietę, z którą bym się mógł wygłupiać. Kobietę kumpla, z którą szedłbym przez życie, robiąc sobie jaja. Taka łajdacka para- to mój ideał. Ale niewiele znam takich kobiet i są zajęte. A inne? Po pół godziny mam ich dosyć. A co dopiero, żeby któraś została do rana?
A z kobietami jest tak, że słyszysz śpiew syreny a wyskakuje ci rekin.
Dewotka i nad tabaką krzyżyki robi.
Kobieta jest jak zupa - musi być moment, kiedy czekasz, aż przestygnie trochę, żeby nie poparzyć sobie języka. Kobieta musi być tajemnicza, nieprzewidywalna, musi ci się marzyć. Kobieta to nuta, której mężczyzna ciągle łaknie, a nigdy do końca jej nie zna.