Brzydkie kobiety stoją w połowie ...
Brzydkie kobiety stoją w połowie drogi do cnoty.
Wargi kobiety są najpiękniejszą bramą do jej duszy.
Przyjaźń dwóch kobiet jest złością przeciw trzeciej.
Kobieta, która publicznie się rozbiera, przypomina mi reżysera filmu kryminalnego, który na wstępie zdradza rozwiązanie.
Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić...
Kobieta też ma swoją dumę, kiedy czuje, że jest kochana. Kobieta, która kocha, jest piękna. Żadna siła nie jest potęgą, jeśli nie jest w stanie dotknąć serca kobiety.
Zaspokoić ciekawość kobiety to napełnić woda sito.
Może być kobietą delikatną - i bardzo kobiecą - ale nigdy nie traci milczącej godności. W sposób niepozbawiony wdzięku daje do zrozumienia, że nie pozwoli sobą łatwo manipulować. Nie będzie nikomu nadskakiwała i we wszystkim, co dotyczy jej indywidualności, nie będzie się kierowała zdaniem innych ludzi.
Kobieta dobrze kierowana może kierować wszystkim. Kobieta kocha, zawsze coś w niej kwi, zawsze coś właśnie wybuja; męskie to zrozumieć nie da rady.
To na pewno zwyczajna kobieta. Przecież nie płonąłby tak z powodu trupa, prawda?
Kobieta jest jak kwiat - potrzebuje miłości, troski i ciepła, by kwitnąć. Ale jest w niej także siła, która pozwala jej przetrwać najgorsze burze. Potrafi połączyć delikatność i moc w jedno, tworząc wyjątkową mieszankę, której nie można zignorować.