Baba z wozu, koniom lżej.
Baba z wozu, koniom lżej.
Kobieta ma tyle siły, ile sama pozwoli sobie mieć. Nie jest ani słaba, ani niezniszczalna. Potrafi podnieść się po upadku, ale również pozwala sobie na chwilę słabości. Jest niczym poranna rosa na kwiecie – delikatna. Jest jak górski szczyt – niezachwiana. Ale przede wszystkim, kobieta jest sobą – niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju.
Najlepsze są te kobiety, które są cnotliwe wobec obcych,
a rozpustne wobec męża.
Jaki korzeń, taka nać; taka córka, jaka mać.
Pamiętaj, że jako kobieta, nigdy nie musisz prosić o przebaczenie za bycie potężną, niewiarygodną istotą ludzką, zdolną do niezliczonych cudów i osiągnięć. Jesteś wcześniej kochana, kochasz i będziesz dalej kochać. To jest twoja siła.
Kobieta zasługuje na obchodzenie się z nią delikatnie, z szacunkiem. Nie dlatego, że jest słaba, ale dlatego, że ma w sobie siłę, której mężczyzna nie zrozumie.
Kobieta ma moc zasypiania pokoju, troski, miłości, pokoju i dań gotowych. Bez kobiet, dom staje się pusty, a życie niemożliwe.
Kobieta, która nie walczy z całego świata, to klapki na oczy. Kobieta, która nie walczy z samą sobą, to wojna światowa.
Kto lubi ubierać kobietki, tego one nierzadko za to rozbierają.
Kobieta to pełnia życia, fontanna mądrości i miłości. Czy istnieje coś potentniejszego niż kobieta, która zna swoją wartość?
Pozwól sobie na słabości. Nie musisz być perfekcyjna. Pieprz to. A potem odetchnij!