Nie masz kobiety, której by ...
Nie masz kobiety, której by złe nie skusiło.
Bardzo cię kocham, ale nigdy nie będę jedną z tych
kobiet, które tylko ładnie wyglądają, uwieszone na
ramieniu męża. Albo stoją w kuchni przy zlewie.
Życie człowieka musi coś znaczyć. Więcej niż
gotowanie, sprzątanie i dzieci. W życiu w związku musi być coś więcej. Nie umrę zmywając filiżanki. Mówię serio. Potwierdź, że to rozumiesz.
Kobieta jest jak herbata w torebce - nie wiesz jak silna jest póki nie weźmiesz jej do wrzącej wody.
Plotkowanie uatrakcyjnia spotkanie kobiet.
Wydaje Ci się, że mnie znasz? Masz rację...
Wydaje Ci się! Znasz mnie na tyle na ile sama Ci pozwolę...
Kobieta ma siłę, której nawet nie jest świadoma, dopóki nie dotknie dna. Kobiety, której świat wydaje się załamywać, jest zdolna do pokonania wszystkiego.
Kobieta ma siłę, że surowość zamienia w słodycz, osłabienie w siłę, zapomnienie w pamięć, kruchość w twardość. Przynosi radość można by powiedzieć, że mężczyzna bez kobiety jest jak wyschnięta kraina pozbawiona życia.
My kobiety, niestety, częściej niż mężczyźni tracimy kontakt z rozumem. Jesteśmy strasznie emocjonalne. Chociaż ja akurat bardziej wierzę w rozum niż w tak zwane odruchy i w serce.
Kobieta ma tyle siły, że zadziwia mężczyzn. Dźwiga ciężary losu, rozwiązuje problemy, jest pełna miłości, radości i mądrości. Uśmiecha się gdy chce krzyczeć, śpiewa, gdy chce się jej płakać, płacze, gdy się cieszy i śmieje, gdy się boi. Jej miłość jest niekontrolowana. Łzy są jej sposobem wyrażania smutku, wątpliwości, miłości, samotności, cierpienia i dumy. Walczy o to, w co wierzy, sprzeciwia się niesprawiedliwości, daje z siebie wszystko, jej miłość jest bezwarunkowa. Mimo przeciwności losu znajduje w sobie siłę, by żyć dalej, wie, że pocałunek i przytulenie mogą uleczyć złamane serce. Ma tylko jedną wadę... zapomina ile jest warta.
Gdy umiera matka, rozpada się pokrewieństwo.
Są takie osoby, które myśląc czy mówiąc o mnie, stwierdzają: "kiedyś ją dobrze znałem". Nieprawda. Jeśli kiedykolwiek znałbyś mnie dobrze, to nasze drogi nigdy by się nie rozeszły. Odchodzę z życia innych zazwyczaj z tego samego powodu - ktoś miał dość czasu, żeby mnie poznać, ale wciąż nie wie jaka jestem, moje zachowanie ocenia zupełnie nietrafnie i nie potrafi mnie zrozumieć. Jeśli kiedyś znałbyś mnie dobrze - możesz być pewny - znałbyś mnie do dziś.