Od złośliwej baby sam diabeł ...
Od złośliwej baby sam diabeł schowa się w ziemię.
Kobieta nie musi poświęcać się za innych, aby była dobra. Kobieta nie musi być silna, aby była dobra. Kobieta ma prawo do słabości, ma prawo do łez, ma prawo do dzikiego, niewytłumaczalnego smutku. Ma prawo do złości, do frustracji, do niezrozumienia. Kobieta ma prawo być sobą. I ni cóż więcej, ni mniej.
Kobieta powinna być dzielnym ogniskiem domowym, a nie słabym uzupełnieniem człowieka. Powinna stać na swoim miejscu na takich samych zasadach jak mężczyzna na swoim.
Nie bądź poufały z żadną niewiastą, lecz w ogólności wszystkie dobre niewiasty polecaj Bogu.
Kobieta ma siłę, która zaskakuje mężczyzn. Jest w stanie prowadzić swoje myśli, wytrwać w cierpieniu i nosić ciężary, które przekraczają granice wytrzymałości mężczyzny. Potrafi oddawać się miłości z głębokim oddaniem i oddziela się od wszystkiego, co zna, nawet od samej siebie.
Nie jestem zła... to, że zbyt wielu z nas zaakceptowało definicję siebie podaną przez mężczyzn, oznacza tylko, że zmieniamy te definicje... bo w końcu jest to kobieta która jest silna, a nie osoba słaba przypisywana do roli kobiety.
Gdy umiera matka, rozpada się pokrewieństwo.
Kobieta ma tę przewagę, że kiedy mężczyzna doświadcza nieszczęścia, umie go wesprzeć, natomiast kiedy kobieta doświadcza nieszczęścia, umie znaleźć w nim pociechę.
Powiadano o Rzymianach,iż rozkazywali narodom,ale słuchali żon.
Kobieta ma tę siłę, że potrafi przetrwać najcięższe burze, a potem delikatnie uporządkować świat swoim uśmiechem. Kobieta rodzi, kocha i nieustannie walczy o lepsze jutro. W każdej kobiecie kryje się magia, której nie można zrozumieć, ale można ją poczuć.
Ona nie jest szczęśliwa. Szczęśliwa kobieta nie śmieje się tak głośno. Szczęśliwa kobieta śmieje się w środku. Jakby się świeciła.