Stare baby do porady, młode ...
Stare baby do porady, młode do uciechy.
Czasem kobieta musi być bezduszną jędzą, żeby dać sobie radę w życiu, ale wierzcie mi, bycie jędzą to też ciężka praca.
Kto ma babę na dyszlu, a na licu złoto, czego diabeł nie może, niech się kusi o to.
Nie ma nad rybę lininę, nad mięso - świninę, nad jagodę - śliwkę, nad Marysię - dziewkę.
Czego byś nie dał kobiecie, ona odda ci więcej. Dasz jej nasienie – ona podaruje ci maleństwo. Zbudujesz jej dom – ona podaruje ci w nim nastrój. Dostarczysz jej produkty – ona zrobi ci smaczną kolację. Podarujesz jej uśmiech – ona odda ci swoje serce. Ona mnoży i zwiększa wszystko, co jej się daje... Ale napaskudziwszy jej pewnego razu, bądź w gotowości otrzymać w odpowiedzi tonę gówna.
Nie doprowadź, nigdy, pod żadnym pozorem do tego, żeby bała się o inną kobietę. Musi być pewna, że to ona jest tą, której potrzebujesz, pragniesz i oddasz dla niej wszystko. Będzie Cię testować, sprawdzać i prowokować, a Ty musisz być twardy i nieugięty. Ona ma maskę, pod którą Ty musisz zajrzeć i powiedzieć Ja i Ty i nikt inny.
Klaps w gołą pupę, postrach małych dziewczynek, staje się przyjemnością gdy dorosną.
Pamiętaj, że jesteś kobietą. To jest twoją siłą. Nie wahaj się kiedy chodzi o osiągnięcie swojego celu. Nawet jeżeli musisz zrobić to samotnie. Właśnie dlatego jesteś śilna.
A z kobietami jest tak, że słyszysz śpiew syreny a wyskakuje ci rekin.
Gdzie baba, tam i pchły.
Najlepsze są te kobiety, które są cnotliwe wobec obcych,
a rozpustne wobec męża.