Koń srokosz, żona Magda, co ...
Koń srokosz, żona Magda, co ma Bóg dać to i tak da.
Nie wiem, czy zawsze byłaś tą jedyną. Ale wiem, że jesteś tą jedyną teraz, i wiem, że będziesz nią jutro, w następnym miesiącu, roku. I że będziesz tą jedyną przez resztę mojego życia. Amen.
Kobieta ma tyle siły, ile jej otoczenie jest w stanie zaakceptować. Nie jesteśmy słabe, nie jesteśmy gorsze. Potrafimy więcej, niż nam się wydaje. Ale aby to odkryć, musimy uwierzyć, że możemy wszystko.
Bo kobieta wybaczy wszystko,
oprócz tego, że się jej nie kocha.
Jest rzecz piękna: koń dzielny, białogłowa grzeczna.
Spoko mała. Wszystko będzie dobrze. Przed tobą trochę ciężkich chwil, wiele cudownych. I dasz radę. Takie kobiety jak Ty zawsze dają radę. Upadniesz i wstaniesz. O dziwo, bez niczyjej pomocy. I dalej będziesz szła z podniesioną głową.
Z siwą głową do kobiety, jak z jeżem do psa.
Pozwól, aby ktoś zaczął Cię zdobywać, walczyć o Ciebie. Aby ktoś czuł, że musi zasłużyć na to, by Cię mieć. Żeby pomyślał, że to właśnie Ty jesteś z tej wyższej półki i że musi sprostać wyzwaniu. Coś, co jest trudne do zdobycia, jest dużo bardziej szanowane i cenione niż to, co samo przychodzi bez wysiłku.
Czasami najpiękniejsza na sali nie jest dziewczyna, która ma obiektywnie najbardziej idealną figurę i rysy twarzy, ale ta, która ma do siebie zaufanie, lubi siebie i emanuje radością. Ona będzie przyciągała do siebie spojrzenia i budziła zazdrość, chociaż gdyby zbadać jej atuty za pomocą cyfrowego wzorca kobiecej urody, niekoniecznie otrzymałaby dobry wynik. Bo źródłem jej pewności siebie i radości nie jest dyplom ukończenia szkoły dla kandydatek na Miss Świata, tylko to, że lubi swoje prawdziwe ,,ja’’, czyli ma świadomość swoich emocji, uczuć i pragnień. Kocha siebie za to, że jest na świecie i znajduje radość w różnych, nawet drobnych i pozornie nieznaczących sprawach lub zdarzeniach.
Kobieta rodzi się gwiazdom podległa i kwiatom.
Woda młynem, wiatr śmigłami, a złą babę diabeł obraca.