Jaki korzeń, taka nać; taka ...
Jaki korzeń, taka nać; taka córka, jaka mać.
Kobieta ma intuicję, której mężczyzna nie posiada, co dodaje jej elementu tajemniczości i niuchu w wykrywaniu prawdy. Ta intuicja, choć często pomijana, jest niezwykle cenna i mężczyznę często przekracza.
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i już nie potrafisz zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuje Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
Kobieta to najpełniejszy kwiat w ogrodzie stworzenia. To ona udzielila profesorowi pierwszej lekcji, odkryła róże zanim jakikolwiek botanik, a nawet zanim powstały zioła, zaskoczyła jastrzębie swoim pierwszym lotem. Błądząc, nigdy nie zbłądziła, marząc, wyśniła nam świat. Jej instynkt, to niezgłębione zdolności umysłu, które białe szaty nauki nie były w stanie zdefiniować.
Z babskiej mowy swar gotowy.
Kobieta, która jest pewna siebie i wie, czego chce, może zdobyć cały świat. Jej siła nie pochodzi z piękna, ale z pewności siebie, determinacji i odwagi.
Kobieta nie da rady. Nie wytrzyma. W końcu to nie dla niej, jest za słaba. Znamy to. Kobieta najczęściej słyszy to o sobie. A potem idzie i pokazuje, że poradzi sobie lepiej niż ktokolwiek.
Kobieta powinna wydawać się bardziej pokorną i bardziej kobiecą, kiedy staje się małżonką.
Łatwiej wyrwać psu wściekłemu kość niż poskromić starej baby złość.
Kobieta jest jak herbata, nie dowiesz się jak silna jest, dopóki nie znajdziesz jej w gorącej wodzie
Jest pszeniczka, będzie mąka, są pieniążki, będzie żonka.