Dziewczęta rosną, jak żydowski procent.
Dziewczęta rosną, jak żydowski procent.
Kto lubi ubierać kobietki, tego one nierzadko za to rozbierają.
Kobiety najbardziej przywiązują się do mężczyzn, którzy potrafią ich słuchać, okazywać im czułość i doprowadzać je do śmiechu.
Kobiety tęsknią za nieprzewidywalnością. Za jasnym komunikowaniem swoich oczekiwań. Kobieta chce, aby facet do niej podszedł i powiedział: „Chcę cię.” A następnie nie spuścił wzroku. Ale patrzył tak długo, żeby się zaczerwieniła i to ona spuściła wzrok.
Gdzie baba rai, tam diabeł żeni.
Jeżeli mówisz o kobietach, myśl wówczas o swojej matce.
Kobieta, która publicznie się rozbiera, przypomina mi reżysera filmu kryminalnego, który na wstępie zdradza rozwiązanie.
Kobieta ma więc w sobie coś więcej, coś, co nie daje się zdefiniować. To coś, czego mężczyźni bardzo często się boją, to po prostu kobieca siła. Silna kobieta to kobieta, która mimo lęków, mimo trudności, robi swoje i idzie do przodu.
Kobieta ma w sobie duszę kobiety, a nie duszę mężczyzny. W swoim ciele, w swoim instynkcie macierzyńskim, w swojej zdolności do podtrzymywania życia, kobieta ma prawo do swojego szczęścia, do swojego bytu, do swojej godności. Nie jest rzeczą pustą, lecz pełną; nie jest półmężczyzną, lecz całą kobieta!
Kobieta jest jak herbata w teabagu. Nie wiesz, jak silna jest, dopóki nie trafi do gorącej wody. Ale kiedy jest w gorącej wodzie, zaczyna swój prawdziwy proces transformacji i udowadnia swoją prawdziwą siłę.
Kobieta powinna mieć: cnotę w sercu, skromność na czole, łagodność w ustach, a robotę w ręku.