....wobec grzechu kobiety nawet anioł jest mężczyzną.
....wobec grzechu kobiety nawet anioł jest mężczyzną.
Kobieta ma w sobie tyle siły, ile łagodności. Jest twarda, jak diament, i delikatna jak płatek róży. Niebywałe jest to, jak potrafi przetrwać burzę i nadal kwitnąć na następny dzień o poranku. To jest prawdziwe piękno
Koń srokosz, żona Magda, co ma Bóg dać to i tak da.
Dopóki żyją nasze matki, ciągle jesteśmy dziewczynkami.
Nadzieja jest odwieczną wszystkich ludzi piastunką: kołysze nas bezustannie i smutki nasze usypia.
Kobieta ma tę potężną moc, by coś, co wydaje się niemożliwe, potrafi zrealizować z największą gracją. Nich nikt nie daje jej cienia wątpliwości, że coś jest poza jej zasięgiem, bo pokazując do niej nieufność, dajemy pożywienie jej determinacji.
Umiem w dwunastu językach powiedzieć "nie";to kobiecie wystarczy.
Jak miałyśmy misie chciałyśmy chłopaka...
Jak miałyśmy chłopaka chciałyśmy męża...
Co nam się ku*wa w tych misiach nie podobało?!
Od niektórych kobiet bije cicha godność. Godność otacza je jak pole siłowe, w którym facet topnieje jak masło. Taka kobieta nie krzyczy ani nie wrzeszczy. Esencją tego, jest jej opanowanie, poczucie własnej wartości oraz wiara w siebie.
I pamiętaj: bądź grzeczna tylko wtedy, gdy jest to lepsze od bycia niegrzeczną.
Czy pani Marta jest grzechu warta?