
Kobiety i czekolada. (...) Nigdy tego nie zrozumiem.
Kobiety i czekolada. (...) Nigdy tego nie zrozumiem.
Nie ma nic bardziej gadatliwego niż kobieta, która cierpi w milczeniu.
Bo ja jestem jak żelki. Twarda na zewnątrz, miękka w środku a do tego zawsze niesamowicie słodka.
U kobiet wszystko jest sercem, nawet głowa.
Bóg nie może być wszędzie, dlatego wynalazł matkę.
Kobieta nie musi poświęcać się za innych, aby była dobra. Kobieta nie musi być silna, aby była dobra. Kobieta ma prawo do słabości, ma prawo do łez, ma prawo do dzikiego, niewytłumaczalnego smutku. Ma prawo do złości, do frustracji, do niezrozumienia. Kobieta ma prawo być sobą. I ni cóż więcej, ni mniej.
Kobiety tęsknią za nieprzewidywalnością. Za jasnym komunikowaniem swoich oczekiwań. Kobieta chce, aby facet do niej podszedł i powiedział: „Chcę cię.” A następnie nie spuścił wzroku. Ale patrzył tak długo, żeby się zaczerwieniła i to ona spuściła wzrok.
Należała do tych kobiet, które kochają na całe życie i nie chciała dopuścić do siebie myśli, że w jej życiu mógłby pojawić się ktoś inny. Taki był jej wybór, w jej sercu było miejsce tylko dla niego.
Kobieta potrafi przyjąć na siebie dramat całego świata, przelać go przez swoje ciało i urodzić coś pięknego. Nie znam mężczyzny, który by to rozumiał. To czysty dar od Boga.
Większość kobiet ma proste potrzeby i naprawdę nie wymaga wiele. Coś do jedzenia. Ładny ciuch. Kawałek wygodnego łóżka. No i przede wszystkim żadnych idiotów.
Kobieta jest pełna tajemnic, które mężczyzna nigdy nie jest w stanie w pełni zrozumieć. To właśnie jej unikalność sprawia, że jest tak niezwykle atrakcyjna.