
Kobiety i czekolada. (...) Nigdy tego nie zrozumiem.
Kobiety i czekolada. (...) Nigdy tego nie zrozumiem.
Kobieta - jej serce jest oceanem tajemnic. Ona ma moc, której mężczyźni często nie rozumieją. Na przestrzeni wieków była marginalizowana, lecz pomimo tego potrafi pokazać swoją siłę, przełamując wszelkie bariery i stereotypy.
Kiedy kobieta ma wiarę w siebie, nie boi się bronic swojej indywidualności. Wygląda jak chce. Ma własny styl. Swoja charyzmę. Swój niepowtarzalny urok. Mężczyzna chce czegoś, czego nie ogląda na co dzień. Nie w sensie ruda kontra blondynka. Chce mieć wyjątkowa kobietę, która myśli sama za siebie.
Jeśli jesteś w związku i kolejny raz płaczesz przez swojego faceta kopnij go w dupę i powiedz mu żeby spieprzał. Życie to nie warzywniak. Ty potrzebujesz mężczyzny, a nie człowieka, który jest zwykłym burakiem i cebulą.
Kto lubi ubierać kobietki, tego one nierzadko za to rozbierają.
Nie jestem zła... to, że zbyt wielu z nas zaakceptowało definicję siebie podaną przez mężczyzn, oznacza tylko, że zmieniamy te definicje... bo w końcu jest to kobieta która jest silna, a nie osoba słaba przypisywana do roli kobiety.
Nie jestem dziewczyną Twojego typu. Lubię czuć kiedy facet się stara i że jestem kimś a nie kimkolwiek. Lubię rozmawiać o pogodzie i o tym co u Ciebie słychać. Lubię być a nie bywać.
Koń, panna i wino wielkiego ochędóstwa potrzebują.
Dziewczyna to piec, w którym powoli piecze się baba.
Kobieta to pełnia życia, tańca, śmiechu. To piękno płynące z jej wnętrza, siła, która pokonała tysiące lat niewolnictwa. Kobieta to jest miłość, która wylewa się na świat jak deszcz. Kobieta to jest oaza w pustyni, to jest niebo pełne gwiazd. Kobieta to jest centrum wszechświata. I niczego więcej do szczęścia nie potrzeba.
Każdemu wolno płakać po swojej babie, jak mu się chce.