
Bardzo dziś jesteś brzydka, moja żono. Czy to dlatego, że ...
Bardzo dziś jesteś brzydka, moja żono. Czy to dlatego, że mamy gości?
Gdzie się księża i kobiety wdadzą, tam i diabeł się wmiesza
Ktoś, kto ma zegarek, dobrze rozumie słabość do kobiet.
Nie nadawałam się na kobietę drugiego planu, na bycie w cieniu. Ale zakochana kobieta przestaje zwracać uwagę na wiele rzeczy, nawet na to.
Babski język i babska prawica, nigdy nie zhańbią szlachcica.
Kobieta zna swoją siłę, ale mężczyzna zawsze jej wartości nie rozumie. Przechodzi przez życie, jak przez cudowną księgę i dostrzega tylko piękno.
Po lat pięćdziesiąt każda białogłowa niechaj zwierciadło stłucze albo schowa.
Gdy kobieta już dostatecznie długo była naga, patrzy się znowu na jej twarz.
Kobieta to ocean głębokich tajemnic i nieodgadnionych uczuć. To istota, która potrafi kochać, troszczyć się i walczyć do końca. Każda kobieta to niepowtarzalny i unikalny klejnot, o wartości nie do przecenienia.
Bo piękność to stan duszy. Piękne są nie te kobiety, które malują sobie usta czerwoną szminką, ale te, które chcą przytulać innych, gdy źle się czują, te które z nieśmiałością mówią o tym, czego się boją i że czegoś nie rozumieją. Te, które potrafią powiedzieć, że sobie nie radzą (...). Piękne są te które chcą mówić prawdę...
Zachowanie zołzy pozwala mężczyźnie zrozumieć bez słów, że ona nie postawi krzyżyka na swoim życiu po to, żeby go zadowolić.