Dziewczyna uważać będzie każdy dzień życia za cud, bo tak ...
Dziewczyna uważać będzie każdy dzień życia za cud, bo tak jest w istocie.
Jesteś odpowiedzią na każdą modlitwę, jaką zanosiłem. Jesteś pieśnią, marzeniem i szeptem. Sam nie pojmuję, jakim cudem tyle czasu bez ciebie wytrzymałem.
Kto lubi ubierać kobietki, tego one nierzadko za to rozbierają.
Czego byś nie dał kobiecie, ona odda ci więcej. Dasz jej nasienie – ona podaruje ci maleństwo. Zbudujesz jej dom – ona podaruje ci w nim nastrój. Dostarczysz jej produkty – ona zrobi ci smaczną kolację. Podarujesz jej uśmiech – ona odda ci swoje serce. Ona mnoży i zwiększa wszystko, co jej się daje... Ale napaskudziwszy jej pewnego razu, bądź w gotowości otrzymać w odpowiedzi tonę gówna.
Dopóki żyją nasze matki, ciągle jesteśmy dziewczynkami.
Dumne i potężne jest miano matki...
Spoko mała. Wszystko będzie dobrze. Przed tobą trochę ciężkich chwil, wiele cudownych. I dasz radę. Takie kobiety jak Ty zawsze dają radę. Upadniesz i wstaniesz. O dziwo, bez niczyjej pomocy. I dalej będziesz szła z podniesioną głową.
Woda młynem, wiatr śmigłami, a złą babę diabeł obraca.
Dziewczyna u matki ma warkoczyk gładki.
Z babskiej mowy swar gotowy.
Należała do tych kobiet, które kochają na całe życie i nie chciała dopuścić do siebie myśli, że w jej życiu mógłby pojawić się ktoś inny. Taki był jej wybór, w jej sercu było miejsce tylko dla niego.