
Kobieta zakochana jest szczęśliwa. Kobieta samotna jest silna. Kobieta zraniona ...
Kobieta zakochana jest szczęśliwa. Kobieta samotna jest silna. Kobieta zraniona jest nieszczęśliwa i bezbronna ale gdy się pozbiera będzie silna i szczęśliwa.
Kobieta to skomplikowane zjawisko
i ważne jest nie tylko, jak wygląda, ale
i jak się rusza, jak siada, mówi, podaje
rękę, jaki ma ton głosu, jak pachnie, jaki
roztacza wokół siebie klimat. Tandeta rzuca
się w oczy, dobry gatunek przyciąga wzrok.
Od niektórych kobiet bije cicha godność. Godność otacza je jak pole siłowe, w którym facet topnieje jak masło. Taka kobieta nie krzyczy ani nie wrzeszczy. Esencją tego, jest jej opanowanie, poczucie własnej wartości oraz wiara w siebie.
Kobieta ma nieograniczoną moc. Potrafi przetrwać cierpienie, które mężczyźni by nie wytrzymali. Potrafi odnieść sukces tam, gdzie mężczyzna by zawahał się iernąć. Potrafi kochać z taką siła, że jej miłość może zmienić świat.
U kobiety włos długi, a rozum krótki.
Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nazwie ją swoim skarbem, kto ją pocałuje, zatrzyma, nie pozwoli odejść, nie będzie jej oszukiwać, otrze łzy, kiedy płacze. Na kogoś, kto nie da jej powodów do zazdrości, ale sprawi, że to inne kobiety będą zazdrościć jej. Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nie będzie się bał pokazać swoim kolegom, że to właśnie ona jest tą którą kocha, ta dla której jest w stanie zrobić wszystko.
Miała straszną ochotę powiedzieć mu jak najbanalniejsza z kobiet: nie puszczaj mnie, przytul mnie do siebie, trzymaj mnie, zawładnij mną, bądź silny! Ale to były słowa, których nie mogła i nie umiała wypowiedzieć.
Nie jestem dziewczyną Twojego typu.
Lubię czuć kiedy facet się stara i że jestem kimś, a nie kimkolwiek. Lubię rozmawiać o pogodzie i o tym co u
Ciebie słychać. Lubię być, a nie bywać.
Obok widziałem dziewczynę, która wcale nie była piękna dopóki się nie usmiechnęła.
Uważaj żebyś Kobiety do płaczu nie zmusił, gdyż Bóg liczy jej łzy... Kobieta z żebra mężczyzny powstała nie ze stóp jego, by ją deptać, nie z głowy, by ją wywyższać, lecz z boku, by równą była. Spod ramienia, by ją chronić i blisko serca, by ją Kochać...
Kobiecie bez fartucha, jak krowie bez ogona.