Najlepsze są te kobiety, które są cnotliwe wobec obcych, a ...
Najlepsze są te kobiety, które są cnotliwe wobec obcych,
a rozpustne wobec męża.
Od złośliwej baby sam diabeł schowa się w ziemię.
Nie ma nad rybę lininę, nad mięso - świninę, nad jagodę - śliwkę, nad Marysię - dziewkę.
- Nie była dla niego dobra?
- Za bardzo kochała. Te właśnie psują wszystko najszybciej i najdokładniej. Chcą dostać tyle samo, ile dają, i pewnego dnia wali się wszystko. Wtedy odchodzą.
Kto starą babę pocałuje, sto dni odpustu dostępuje.
I pamiętaj, że jesteś piękna. Bo masz w sobie tę wyjątkowość, talent i serce. I mimo że czasem rozsypujesz się na drobne kawałki, to i tak jesteś piękna. Bo każda łza jest oznaką wrażliwości, emocji. Nieważne, że czasem krzyczysz do lustra, tupiesz nogą, gryziesz dolną wargę do krwi. Nieważne, że posolisz herbatę przez pomyłkę. Niedoskonałość sprawia, że kocha się jeszcze bardziej i pomimo.
A z kobietami jest tak, że słyszysz śpiew syreny a wyskakuje ci rekin.
Nawet najbardziej subtelne i delikatne kobiety... mogą mieć fantazje zaprzeczające ich ułożonym zasadom...
Nie trzeba mu psa, bo go baba obszczeka.
Stroi baba firleje, kiedy sobie podleje.
Być kobietą w Nowym Jorku - to mieszanina udręki wiecznie nienasyconej konsumentki i radości spełnionej osoby, która bez względu na to, skąd przybyła, ma szansę stać się... dokładnie wszystkim, czym zapragnie.
I nie chodzi o ideologie czy ich brak, lecz o to, że jeśli śmiałe marzenia
się spełniają - to właśnie tutaj.