
To nie prawda, że kobiety nie mają swojego charakteru, mają, ...
To nie prawda, że kobiety nie mają swojego charakteru, mają, lecz codziennie inny.
Za zadanie wzięłam sobie obalić ten przesąd,że kobieta, co skończyła uniwersytet, przestaje być kobietą.
Jeżeli mężczyzna widzi silną kobietę, która radzi sobie ze wszystkim sama, powinien pogłaskać ją czule po głowie, pocałować w czoło i utulić ją do snu. Silne kobiety nie urodziły się niezniszczalne. Musiały dużo przejść i wycierpieć, aby przybrać zbroję. Niczego nie potrzebują tak, jak szansy, by poczuć się słabą i małą w ramionach mężczyzny, który im na to pozwoli...
Kobiety dziś są wolne i niezależne, nie poddają się łatwo presji innych, decydują o sobie, nie czekają na pełne wątpliwości 'może', mają po prostu odwagę żyć.
Kobieta ma jedno zadanie, którego mężczyźni nigdy nie zrozumieją: wydać światu kolejne pokolenie. Posiadanie dziecka to najtrudniejsza praca, jaką kiedykolwiek musiała wykonywać kobieta.
Kobieta ma siłę, że surowość zamienia w słodycz, osłabienie w siłę, zapomnienie w pamięć, kruchość w twardość. Przynosi radość można by powiedzieć, że mężczyzna bez kobiety jest jak wyschnięta kraina pozbawiona życia.
Dopóki żyją nasze matki, ciągle jesteśmy dziewczynkami.
Kiedy pies ma ukąsić, to warczy, pszczoła brzęczy, a dziewka tylko ślepiami błyśnie.
Kto kładzie rękę na kobiecie nie dla pieszczoty jest łajdakiem,błędem byłoby go nazwać tchórzem.
Lepsza buzia u dzieweczki, niźli u wdowy.
Baba bez brzucha, jak garnek bez ucha.