
Być szczerym, to najgorszy sposób, by uwieść dziewczynę.
Być szczerym, to najgorszy sposób, by uwieść dziewczynę.
Kobieta jest jak herbata w torebce: z jej mocy można zdać sobie sprawę tylko w gorącej wodzie.
Dzieci i kobiety, fiołki oraz bławatki - wszystko to kwiatki.
Kobieta ma w sobie moc, o której mężczyźni często nawet nie mają pojęcia. To one dają życie, to one kształtują przyszłe pokolenia. Są jak rzeźbiarze, którym powierzono najcenniejszy materiał, jakim jest człowiek.
Kobieta przy swoim partnerze powinna czuć, że jest wyjątkowa, piękna, musi być nieustannie zapewniana o jego uczuciu. Czasami wystarczy ją przytulić, by poczuła się kochana, by wiedziała, że ma obok siebie prawdziwego faceta.
Kto starą babę pocałuje, sto dni odpustu dostępuje.
Kobieta to nie tylko piękno, ale także inteligencja, siła, odwaga. Jest wiele cech, które definiują prawdziwą kobietę, i nie są one zależne od wyglądu zewnętrznego
Kobieta nie jest jak kwiat, który kwitnie raz i zanika. Kobieta to drzewo, które z każdą burzą staje się tylko silniejsze.
Jestem silną kobietą. Ale nie jest to kwestia predyspozycji osobowościowych ani kwestia wyboru, raczej życiowych doświadczeń. Urodziłam się delikatna i krucha. To życie ukształtowało mnie na twardą kobietę. Nadal z mojego wnętrza wylewa się wrażliwość i chłonę każdą komórką piękno tego świata, wzruszając się tysiąc razy na minutę, ale wiem, że jest to zaleta, a nie wada. Wiem też, że zawsze dam sobie radę w życiu. Czasem szybko pogodzę się z tym co mnie spotkało, a innym razem zajmie mi to dużo więcej czasu. Czasami przyjmę życiowe lekcje z pokorą, a czasem będę zbuntowana do granic możliwości. Ale wcześniej czy później - poradzę sobie. Trudności nie da się uniknąć. Jednak myślę, że najważniejsze jest żyć tak, żeby zawsze można było sobie powiedzieć: „Dałaś radę i zrobiłaś wszystko, co mogłaś, możesz być z siebie dumna".
- Na co zwraca pan uwagę w kobietach?
- Oczy.
- Oczy... a czy zakochał sie pan kiedyś w oczach kobiety?
- Zbyt często chodzę ze wzrokiem wbitym w chodnik, więc mnie one omijają, ale... tak, były oczy kobiety, kobiety, która tylko przeszła obok mnie, nic więcej, kilka lat temu. To były dwie perły wśród miliona kamieni, tliły w sobie ognistą historię... oh, gdybym tylko ją poznał, zakochany byłem od pierwszego ich blasku w moją stronę. Mój Boże, co byłoby, gdybym wtedy nie podniósł wzroku? Może bym nie oszalał, ale czemu nie oszaleć, zwariować, przecież tu tyle obojętności, a mi się udało, zwariowałem, te oczy.
Nie jestem dziewczyną Twojego typu. Lubię czuć kiedy facet się stara i że jestem kimś a nie kimkolwiek. Lubię rozmawiać o pogodzie i o tym co u Ciebie słychać. Lubię być a nie bywać.