Bo starać się o swoją kobietę trzeba zawsze, nieważne jak ...
Bo starać się o swoją kobietę trzeba zawsze, nieważne jak długo jesteście już razem.
    
        
 Kobieta może dowolnie płakać, jeżeli jej łzy mają cenu perły, i rzucać kamieniami, jeżeli są drogimieniami. Ale mądrość kobiety tkwi w jej wdzięczności.
    
    
        
 Kobieta ma w sobie siłę, której większość mężczyzn nie dostrzega. Potrafi zarówno wzbudzić miłość, jak i obudzić strach. Jej urok to tajemnica, której nie da się zrozumieć, a jej piękno jest nieodparcie przyciągające.
    
    
        
 Przez te wszystkie lata w związku nauczyłem się jednej ważnej rzeczy. Mimo upływu czasu, a może nawet właśnie przez to, trzeba codziennie dorzucać do pieca, żeby się żarzyło. Myśleć o tej drugiej osobie, robić drobne niespodzianki, dawać znak, że się kocha. Wszyscy mężczyźni, którzy budzą się rano, powinni pamiętać o tym, że tak jak idzie się do piwnicy sprawdzić, czy w piecu się jeszcze pali, tak samo trzeba podtrzymywać temperaturę między dwiema osobami. Myśleć, kombinować. I nie chodzi o przynoszenie kwiatów, to może być drobiazg, SMS. Ale ognia trzeba pilnować, to jest rzecz najważniejsza.
    
    
        
 Kobiety lubią być dobrymi słuchaczkami, ponieważ mówić potrafią same.
    
    
        
 Kobieta ma tyle życia, ile dajemy jej w darze. Tak wiele pasji, ile potrafimy wywołać. Tyle jest istotą naszych pragnień, ile sami w niej obudzimy. To my decydujemy, kim dla nas jest. Każda. Łagodna czy dzika. Krucha czy silna. Zależy to od tego, jakie pokłady w niej odkryjemy. Każda jest dla nas inna. Tak wielka jest siła kobiety.
    
    
        
 Za często dajesz innym oparcie, którego Ty sama nie masz.
    
    
        
 Kobieta ma tyle siły, ile pozwala jej na to społeczeństwo. Siła kobiety nie zależy od jej fizycznej mocy, ale od jej umysłu, od jej zdolności do radzenia sobie w trudnych chwilach.
    
    
        
 Po czterdziestce każda zmiana jest nieznośnym symbolem upływu czasu.
    
    
        
 Kobieta powinna mieć: cnotę w sercu, skromność na czole, łagodność w ustach, a robotę w ręku.
    
    
        
 Chciałbym spotkać prostą dziewczynę, która będzie szczęśliwa, robiąc normalne, codzienne rzeczy. Chciałbym, żeby lubiła filmy, hamburgery, coca-colę i muzykę. Nie ożenię się, dopóki nie znajdę takiej dziewczyny, nawet gdyby miało to nastąpić, gdy będę miał 30, 40, a nawet 50 lat.