
Kobiety zwykle poddają się nie dlatego, że są zmęczone, ale ...
Kobiety zwykle poddają się nie dlatego, że są zmęczone, ale dlatego, że czują się niedoceniane.
Nigdy jeszcze nie rozmawiałem z kobietą taką jak ona ani nie spotkałem takiej niewiasty. Była wojownicza,
a jednocześnie za grosz zalotna. Odnosiłem wrażenie,
że jej słowa są niczym staw wypełniony zimną wodą,
w którą wskakiwałem, nie zważając na konsekwencje.
Nie każda kobieta jest godna tego, by nazywać ją kobietą.
Nigdy już nie będę przepraszać za to jaka jestem.
Z dawna to się trzyma białych głów, że siwych nie lubią.
Kobieta ma tyle siły, ile jej nadajesz, plus kilka procent na wszelki wypadek. Kobieta jest jak herbata: nie wiesz, jak silna jest, dopóki nie wrzucisz jej do wrzątku.
Nie bądź poufały z żadną niewiastą, lecz w ogólności wszystkie dobre niewiasty polecaj Bogu.
Zawsze rządzą dla pokus, ha i dla obmowy, każdy się strzeż w rozmowach starej białogłowy.
Czasami najpiękniejsza na sali nie jest dziewczyna, która ma obiektywnie najbardziej idealną figurę i rysy twarzy, ale ta, która ma do siebie zaufanie, lubi siebie i emanuje radością. Ona będzie przyciągała do siebie spojrzenia i budziła zazdrość, chociaż gdyby zbadać jej atuty za pomocą cyfrowego wzorca kobiecej urody, niekoniecznie otrzymałaby dobry wynik. Bo źródłem jej pewności siebie i radości nie jest dyplom ukończenia szkoły dla kandydatek na Miss Świata, tylko to, że lubi swoje prawdziwe ,,ja’’, czyli ma świadomość swoich emocji, uczuć i pragnień. Kocha siebie za to, że jest na świecie i znajduje radość w różnych, nawet drobnych i pozornie nieznaczących sprawach lub zdarzeniach.
Na tym świecie są trzy rodzaje kobiet. Jedne zedrą z ciebie ostatnią koszulę i zostawią cię z niczym. Drugie chcą się tylko zabawić. I trzecie, dzięki którym życie nabiera sensu. Tylko one, właściwe kobiety, to takie, które biorą tyle, ile same dają, a ty nigdy nie masz dość. Gdy je stracisz, przestajesz być sobą.
Jesteś piękną kobietą. Wywołujesz pragnienia.