W zgromadzeniu kobiet najłatwiej o mówcę, najtrudniej o słuchacza.
Kobiety dziś są wolne i niezależne, nie poddają się łatwo presji innych, decydują o sobie, nie czekają na pełne wątpliwości 'może', mają po prostu odwagę żyć.
Kobiecość to nie ładna twarz, płaski brzuch, czy piękna skóra. Kobiecość to piękne wnętrze, czułość, ciepło, wyrozumiałość, umiejętność bycia blisko.
To była pierwsza rzecz, której musiałem się o Niej dowiedzieć i być może najtrudniejsza jakiej przyszło mi się kiedykolwiek nauczyć - a mianowicie tego, że Ona jest tylko swoją własnością, a to, co mi daje, jest kwestią Jej wyborów.
Kobiety mają siłę, której są nieświadome, aż nadejdzie czas, kiedy muszą ją wykorzystać. Kobiety pachną różami, słońcem i vanilią, nawet gdy doświadczają nocy, deszczu czy sztormu.
Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca - miejsca gdzie mieszka miłość.
Kobiety władają połową nieba.
Z kobietami trzeba twardo,A nie cackać się z pilardą.
Jeżeli mówisz o kobietach, myśl wówczas o swojej matce.
Kobieta nie może się wyzwolić, jeśli kobieta nie zmieni kultury. Kultura nie jest tylko półką do książek. Kultura warunkuje sposób myślenia, to jest klucz, bilet wstępu do świata.
