Kobieta nie jest potężna przez to, co mówi, ale przez to, co przemilcza. Ma w sobie zdolność do miłości, cierpienia i wybaczenia, której mężczyzna może tylko zazdrościć. Kiedy mówi - słucha, kiedy cierpi - uśmiecha się, kiedy kocha - oddaje całe serce.
Kobieta, która nie prosi o nic, zasługuje na wszystko. Kobieta, która nie prosi o miłość, zasługuje na całą miłość świata. Kobieta, która nie prosi o szacunek, zasługuje na pełen szacunek. Kobieta, która nie prosi o wsparcie, zasługuje na pełne wsparcie. Kobieta, która nie prosi o piękno, zasługuje na całe piękno świata.
Nie obiecuję być bezbłędna, idealna, najlepsza, ale obiecuję być zawsze.
Kobieta posiada siłę, której mężczyzna nie ma. Potrafi wymykać się, być niestała, zmienna. Jest źródłem życia, jest życiem, jest wszechrzecz... jest rzeczą, której mężczyzna nigdy do końca nie zrozumie, więc pozostaje mu tylko szanować, kochać i chronić.
Cellulit u mojej kobiety jest jak wgniecenie na moim aucie – może nie wygląda to ładnie, ale to jest moje auto i jest ono najlepsze na świecie.
Każda kobieta jest jak strzała, która może przeniknąć najtwardszą tarczę. A kiedy strzała jest wystrzelona z miłości, to cel jest zawsze trafiony.
Kobieta ma siłę, której niewielu jest świadomych. Jej serce jest oceanem empatii, miłości i dzikiego ognia. Nie jest tylko kwiatem w ogrodzie – jest również ogrodem w całości.
Ciało kobiety jest w zasadzie substancją podatną, którą moda kształtuje na swój własny sposób.
Kobieta nie jest dla tego świata, ale dla tego, do którego dąży. Ona nie leży w naturze i prawie, ale jest przed nimi. Ona stanowi przyszłość, popęd ku przyszłości, tęsknotę za przyszłością.
Kobieta ma w sobie siłę, że potrafi przenosić góry, cierpliwość, że czeka na to co ma przyjść, intuicję, która pozwala jej odkrywać świat inaczej, mądrość, że potrafi zrozumieć, co jest niewypowiedziane. Jest twarda jak diament, a zarazem delikatna jak płatek róży.
