Kiedy umiera mężczyzna, ostatnie co ...
Kiedy umiera mężczyzna, ostatnie co przestaje się ruszać to serce. Kiedy umiera kobieta - język.
To era, w której mężczyzna nie powie, że przeprasza, że tęskni, że popełnił błąd. To era, w której mężczyzna wzdycha, wzrusza ramionami i mówi "trudno".
Miłości się nie wybiera. Ona przychodzi z czasem. Sama, kompletnie nieproszona. Ona pojawia się wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy. Zakochujemy się w osobach, na które nigdy nie zwrócilibyśmy uwagi. W naszych przeciwieństwach, w kimś kto jeszcze kiedyś nie zrobił na nas żadnego wrażenia. To nie jest osoba z naszych snów, to nie jest ktoś z naszych marzeń. Miłość jest ślepa, nie szukaj jej sam, bo nigdy jej nie znajdziesz.
Nie da się starać za dwoje. Można próbować
i może nawet przez jakiś czas się udaje, bo wmawiasz sobie, że jest ok, że to nie Jego wina, że On chce. Ale w końcu coś pęka i się wie, że nie można tak dłużej. Bo po prostu jedno serce tego nie uciągnie.
Co teraz zrobimy? - zapytała. Przytuliłem ją. - Cokolwiek byle razem.
"Czasem jedno słowo rusza bardziej niż tysiąc
Siedzę jak kiedyś Gural otoczony głuchą ciszą..."
I gdzieś w środku był ten smutek, ta wiedza, że to i tak skończy się źle. Że ten ogień Was spali. Że macie w sobie za dużo prądu, że on może porazić Was samych.
W samym centrum twórczości mężczyzny jest odporność, siła narzucona mu przez naturę. Musi być pewny siebie, niezależny, a przede wszystkim musi zawsze dotrzymywać słowa.
Mężczyzna zasługuje na miano gentlemana nie przez kierowanie się honorowym kodeksem, ale przez swój wkład w życie innych
Mężczyzna musi być silny, ale nie tylko fizycznie. Musi mieć siłę charakteru, by stać się opoką dla bliskich, a cierpliwość i umiejętność słuchania uczynią go prawdziwym mężczyzną.
Bywa i w niemęskim ciele męski rozsądek i cnota.