Strój kobiecy ma znaczenie tylko ...
Strój kobiecy ma znaczenie tylko o tyle, o ile zachęca mężczyznę, by go z niej zdjął.
Mężczyzna to nie tylko sterta mięśni, kości i narządów, ale przede wszystkim skomplikowana i subtelna kombinacja uczuć, oczekiwań i tęsknot, które często zasłania macho-fasada.
Dawniej młodzi mężczyźni szukali sobie żon. Teraz wyszukują sobie teściów.
Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?
Mężczyzna jest silny dopóty, dopóki potrafi pokazać swoją słabość. Tylko twardziel potrafi przyznać się do błędu i skierować swoje kroki na właściwą drogę.
Mężczyzna ma tyle siły, ile potrafi kontrolować swoje emocje, i tyle jest zdolny do miłości, ile potrafi nauczyć się zrozumienia.
Jakże często rodzice ni znają własnych dzieci.
Istnieje pewien pokręcony obraz męskości, w którym siła jest jednoznaczna z dominacją, w którym sukces jest jednoznaczny z brutalną konkurencją, a gdzie czułość i słabość są traktowane jak przekleństwa. To nie jest męskość. To jest jej zniekształcona, uszkodzona wersja.
Kobieta jest twierdzą. Mężczyzna - jej więźniem.
Mężczyzna zawsze zapomina o przedmiocie pragnienia, ale nigdy nie zapomina o doznanych upokorzeniach. Miłość dla mężczyzny to tylko część życia, dla kobiety to istota życia.
Kocham mężczyzn nie dlatego, że są mężczyznami, lecz dlatego, że nie są kobietami.