Dyplomata to człowiek, który pamięta ...
Dyplomata to człowiek, który pamięta o urodzinach kobiety, ale zapomina o jej wieku.
Mężczyzna jest bytem, który zawsze chce. Chce więcej, lepiej, silniej. I jest tak zbudowany, że nie zna granic możliwości. Jest niewyczerpaną studnią marzeń i ambicji.
Mężczyźna ma poważny obowiązek – być silnym. Tylko silny mężczyzna jest w stanie chronić i otaczać troską tę, którą kocha. Jeżeli mężczyzna nie jest silny, to kobieta musi stać się silna. I wtedy ona jest nieszczęśliwa.
Dzisiejszy mężczyzna musi oddawać cześć kobiecie nie tylko przez otwieranie drzwi. Istota dżentelmenstwa leży w stałym przekonaniu, że wartość kobiet jest niezmierna i że naszym obowiązkiem jest ich uczczenie i respektowanie.
Mężczyzna. Kto dostaje od siebie samemu zlecenie na bycie silnym, ale zapomina, że nie jest tylko z żelaza. Który każdego dnia przekracza swoje granice, ale zapomina, że jest tylko człowiekiem.
Nie jest mężczyzną ten, kto nie umie zrezygnować ze wszystkiego, co posiada, w imię prawdy i miłości do bliźniego. Mężczyzną jest tylko ten, kto potrafi być wytrwały w swoim postanowieniu i wierny swoim zobowiązaniom.
Wiesz jak nazywam faceta, który zrobi wszystko dla swojej kobiety?
- Jak?
- Mężczyzną!
Na miłość sześćdziesięcioletniego nie ma lekarstwa.
Nie był wcale przystojny,
bogaty ani szczególnie błyskotliwy, ale dostrzegła w nim coś, na czym jej zależało. Kobiety często widzą to, czego nikt nie dostrzega.
Mężczyzna to istota, która najpierw pracuje bez umoru, by coś zdobyć, i zaraz potem umiera z tęsknoty za tym, co straciła. A potem zastanawia się, dlaczego jest nieszczęśliwy.
Człowiek ma dwie natury: jedną własną, drugą przypisaną mu przez żonę.