Pewien mąż tak kochał swą ...
Pewien mąż tak kochał swą jednooką żonę, że sądził, iż wszystkie inne kobiety mają jedno oko za dużo.
I gdzieś w środku był ten smutek, ta wiedza, że to i tak skończy się źle. Że ten ogień Was spali. Że macie w sobie za dużo prądu, że on może porazić Was samych.
Prawdziwy mężczyzna nie pozwoli na to, by jego kobieta była zazdrosna o inne. On sprawi, że to inne będą zazdrosne o nią.
Mężczyzna, jeśli jest prawdziwym mężczyzną, jest jak drzewo. Trzeba go podlewać, nawet niech zgniata grudę ziemi, niech kupuje ciuchy, ale czy pomoże to drzewu rosnąć?
Dwudziestolatek kocha niekiedy jak szaleniec, ale czterdziestolatek kocha jak głupiec.
Idealny mężczyzna chroni kobietę
jak swoją córkę, kocha jak swoją
żonę, a szanuje jak swoją matkę.
Miłości się nie wybiera. Ona przychodzi z czasem. Sama, kompletnie nieproszona. Ona pojawia się wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy. Zakochujemy się w osobach, na które nigdy nie zwrócilibyśmy uwagi. W naszych przeciwieństwach, w kimś kto jeszcze kiedyś nie zrobił na nas żadnego wrażenia. To nie jest osoba z naszych snów, to nie jest ktoś z naszych marzeń. Miłość jest ślepa, nie szukaj jej sam, bo nigdy jej nie znajdziesz.
Mężczyźni są jak wino. Najpierw muszą dojrzeć, aby stać się najlepszymi. Niektórzy nigdy nie dojrzewają, a ci co dojrzeją, są naprawdę wyjątkowi.
Nie ten jest ojcem, który przypadkowo daje życie, ale ten, który kocha i wychowuje.
Ludzie odpowiedni na kochanków są niemożliwi jako mężowie,podobnie jak pewne mieszkanka, idealne na garsoniery,są zupełnie nieodpowiednie do zamieszkania na stałe.
Mądry mężczyzna zrozumie, że jedyny sposób, by być szanowanym, to być prawdziwym. A bycie prawdziwym oznacza być skomplikowanym.