Konia z narowem, chłopa z ...
Konia z narowem, chłopa z uporem, żony z niewstydem - bodaj nikt nie miał.
Mężczyzna jest zawsze i wszędzie mężczyzną. Mężczyzna to stan umysłu. To smugi zgasłego słońca na twarzy, to przebłysk iskry w oku, to niewstrzymana siła w dłoni. To bycie przygotowanym, by stawić czoła każdemu wyzwaniu, niezależnie od przeznaczenia.
Prawdziwy mężczyzna musi być wystarczająco dorosły, żeby przyznać się do błędu, mądry by wyciągnąć z niego wnioski i wystarczająco silny, by to naprawić.
Mężczyźni w ogóle nie umieją płakać.
Gra miłosna jest jak jazda samochodem: kobiety wolą objazdy,mężczyźni - skróty.
- Wiesz jak nazywam faceta który zrobi wszystko dla swojej kobiety?
- Jak?
- Mężczyzną.
Mężczyzna ma każdego dnia do wyboru dwie rzeczy: może zadowolić się byciem mężczyzną, który jakiś jest, lub zająć się stawaniem się mężczyzną, którym może być.
W drodze własnego serca jest każdy człowiek, choć nie wie o tym, choć sprawy innych ludzi go obchodzą. Wśród tłumu, nigdy nie świadczy o sobie, iż jest samotny, światło słoneczne nie rozświetla tajemnicy jego cienia.
Ojciec kocha dziecko, zanim ono się urodzi.
A jednak istnieje małżeństwo, które sprawia mężczyźnie niekłamaną radość - zaślubiny jego córki.
Skrzywdziłem Cię. Patrzyłem na Ciebie, widziałem Cię. Mówiłaś do mnie. Jedyne co pamiętam, to wilgotny tusz na Twoich policzkach i problemy z pobieraniem powietrza. Byłem idiotą. Przepuściłem przez palce kobietę mojego życia.