Konia z narowem, chłopa z ...
Konia z narowem, chłopa z uporem, żony z niewstydem - bodaj nikt nie miał.
"Tak jak Tobie nie spojrze już nikomu w oczy,
spotykam Cie tylko w snach a i tak pytam czy to Ty.
Oglądam nasze zdjęcia bo tyle pozostało,
patrzeć na nie i wspominać to jest za mało.
Chce Cie przytulić jeszcze raz poczuć tę pewność,
że jesteś że będziesz przy mnie tu na wieczność.
Bo przecież to obiecywaliśmy sobie...
szczere serce pełne dobroci - oczywiście Twoje.
Poczuć jego bicie jeszcze jeden raz,
nic nie czuje...Twego pulsu przy moim brak."
Mężczyzna to taki bóg, który ma lęki. Czy naprawdę chciałbym być inny? Czy naprawdę chciałbym być nieśmiertelny? Ja chyba nie. Ja chyba wolę być mężczyzną.
Mężczyzna jest jak dziecko, jedynym problemem jest to, że z wiekiem są coraz gorsi. W dojrzewaniu kobiet jest pewna elegancja, mężczyźni z wiekiem stają się bardziej prymitywni.
Nie lubię ludzi, mężczyzn też nie. Używam ich czasem, ale nie lubię.
Mężczyzna nie jest słońcem, królem, władcą ani krzykiem. Mężczyzna, to ktoś, kto jest na tyle silny, że potrafi powiedzieć miękko. I kochać mocno. I nie dać coś takiego sobie zabrać.
Kobiecie odpowiada ten mężczyzna, który pokrywa jej rachunki.
Mężczyzna jest silny nie tylko wtedy kiedy potrafi pokazać swoją siłę, ale wtedy kiedy potrafi ją powstrzymać. Mężczyzna może być niezależny, ale nigdy nie powinien zapominać o swojej odpowiedzialności wobec tych, którzy na niego polegają.
Mężczyzna jest silny przez to, że zna swoją słabość. Nie boi się płakać, cieszyć, marzyć. Nie wstydzi się emociji i nie ukrywa swoich uczuć. Szacunek dla siebie i innych to jego kodeks.
Prawdziwy mężczyzna nie jest tym, który zdobył najwięcej kobiet, ale tym, który zdobył serce jednej kobiety na zawsze.
Mężczyzna dla swojej kobiety powinien być jednocześnie przyjacielem , kochankiem i obrońcą. Przyjacielem - żeby mu ufała i wiedziała , że on zawsze ją zrozumie. Kochankiem - żeby pożądała i była pożądana. Obrońcą - żeby zawsze czuła się przy nim bezpieczna