Nie ma kobiet niezrozumiałych, są ...
Nie ma kobiet niezrozumiałych, są tylko mężczyźni niedomyślni.
Chciałbym mieć kobietę, z którą bym się mógł wygłupiać. Kobietę kumpla, z którą szedłbym przez życie, robiąc sobie jaja. Taka łajdacka para - to mój ideał. Ale niewiele znam takich kobiet i są zajęte. A inne? Po pół godziny mam ich dosyć. A co dopiero, żeby któraś została do rana?
Męczyzna zawsze zapomina o bieżącym zapotrzebowaniu, ale nigdy nie zapomina o tym, co był winien. Ma tu na myśli przede wszystkim długi honorowe, które zawsze spłaca, nawet jeżeli kosztują go życie.
Być mężczyzną, to nie tylko być silnym. To także znalezienie równowagi między tą siłą a dobrocią, między dumą a modlitwą, między wolnością a lojalnością.
Kobieta przy swoim partnerze powinna czuć, że jest wyjątkowa, piękna, musi być nieustannie zapewniana o jego uczuciu. Czasami wystarczy ją przytulić, by poczuła się kochana, by wiedziała, że ma obok siebie prawdziwego faceta.
Prawdziwy mężczyzna nie jest tym, który zdobył najwięcej kobiet, ale tym, który zdobył serce jednej kobiety na zawsze.
Nie podobają mi się słabi mężczyźni . Łatwiej jest się poddać niż powstawać.
Mężczyzna zawsze pamięta o swojej pierwotnej naturze, zawsze jest w nim coś z chłopca. Bez względu na to, jakie odpowiedzialności na niego nałożono, zawsze jest w nim coś z wolnego ducha, który nie pozwoli na zbyt duże skrępowanie. Potrzebuje swojego czasu, swojej przestrzeni, swoich zabawek.
Czasami jak patrzę na mężczyzn, których kiedyś darzyłam jakimś uczuciem zaczynam wątpić we własną poczytalność.
Mężczyźni to gatunek wymierający. Samców jest mnóstwo, ale mężczyzn niewielu.
Kokieteria - sztuka uczynienia pierwszego kroku tak, aby mężczyźnie się zdawało, że to on go zrobił.