Mężczyzna powinien być tylko troszkę ...
Mężczyzna powinien być tylko troszkę ładniejszy od diabła, a panna tylko trochę brzydsza od anioła.
Mężczyzna jest jak ogród. Konieczne jest odpowiednie przygotowanie gruntu, umiejętne zasianie nasion, cierpliwe czekanie na rozwój i ciągła troska, aby osiągnął swój pełen potencjał. Ale równie ważne jest pozbycie się chwastów, które mogą utrudniać jego wzrost i rozwój.
Facet staje się zazdrosny, kiedy uświadamia sobie, że ktoś może traktować jego kobietę lepiej od niego.
Najpiękniejsze kobiety mają najmniejsze szansę zdobycia wartościowego mężczyzny.
Mężczyzna, który traci honor, większością przypadków sam obwinia siebie. On sam gotuje zupę, którą musi sobie potem zjeść.
Dzisiaj mężczyźni nie są już pewni, czym tak naprawdę jest męskość. Często kojarzy sie ona z dominacją, agresją, twardością. Jednak w moim przekonaniu męskość to przede wszystkim odpowiedzialność, za siebie, za innych, za świat, jakim on jest.
Jeszcze nie widziałem mężczyzny, który by nie poparł drugiego mężczyzny, byle by to co chcą razem zrobić było dosyć idiotyczne.
Mężczyzna powinien być bardzo mocny, ale nie powinien tego pokazywać. Musi pozostać wrażliwy, ale nie może pozwolić, aby to pokazać. Te sprzeczności sprawiają, że bycie mężczyzną jest tak skomplikowane.
Przystąpienie do walki bez odpowiedniego przygotowania to proszenie się o porażkę.
Kobieta przy swoim partnerze powinna czuć, że jest wyjątkowa, piękna, musi być nieustannie zapewniana o jego uczuciu. Czasami wystarczy ją przytulić, by poczuła się kochana, by wiedziała, że ma obok siebie prawdziwego faceta.
Mężczyzna, który nie da się sobie wejść na głowę, daje do zrozumienia, że szanuje siebie, a to przyciąga do niego innych. Tylko po swoją równą wartość możemy przyciągnąć równą wartość. Pociągający to jest mężczyzna, a nie chłopiec, którego trzeba prowadzić za rękę, bo sam nie wie, gdzie chce iść.