
Przystąpienie do walki bez odpowiedniego przygotowania to proszenie się o ...
Przystąpienie do walki bez odpowiedniego przygotowania to proszenie się o porażkę.
Mężczyzn trzeba przekupywać lub straszyć albo usypiając ich podejrzenia, zaprzyjaźniać się z nimi, by w końcu zdradzili swoje tajemnice przy butelce, kobiety natomiast z natury lubią mówić
- Wiesz jak nazywam faceta który zrobi wszystko dla swojej kobiety?
- Jak?
- Mężczyzną.
Mężczyzna jest jak ogród. Konieczne jest odpowiednie przygotowanie gruntu, umiejętne zasianie nasion, cierpliwe czekanie na rozwój i ciągła troska, aby osiągnął swój pełen potencjał. Ale równie ważne jest pozbycie się chwastów, które mogą utrudniać jego wzrost i rozwój.
Niesamodzielny i niezdecydowany mężczyzna nie ma zbyt wielkich szans na wytrwanie u boku kobiety. Kobiety w porównaniu do nas myślą o wiele bardziej perspektywicznie i samodzielnie. Wniosek nasuwa się sam – do życia potrzebują partnerów, a nie chłopców, których raz jeszcze trzeba wychować.
Facet staje się zazdrosny, kiedy uświadamia sobie, że ktoś może traktować jego kobietę lepiej od niego.
Zakochiwałam się w czarujących łajdakach.
Adorowałam niewłaściwych mężczyzn z niewłaściwych powodów. Sama jestem sobie winna. Cierpię na niesforność serca i nieznośne napady lekkomyślności. Jeśli idzie o samokontrolę, mam luki u podstaw.
Wyobraź sobie mężczyznę, który nie polega na nikim, który nie pozwoliłby na to, by zewnętrzne własności opanowywały jego wewnętrzne 'ja'; który nie pozwoliłby, by pojawiły się w nim jakiekolwiek pożądliwe myśli, które naruszałyby jego prawdziwe 'ja'.
,,Nie poznaje typów co biegną wolno po swe cele.!''
Dziewczęcym udkiem bronię się przed smutkiem.
Zdarza się ON. Ten przeznaczony. Ten, dla którego będziesz najważniejsza. Poznać go bardzo łatwo. To on cię będzie szukał. To on nie pozwoli ci odejść bez adresu, telefonu, komórki, znajomości twoich ulubionych kwiatów, kolorów, książek, filmów.. To on cię odnajdzie, napisze, mimo że nie lubi pisać, przyjedzie - mimo deszczu... Jeśli cię nie będzie w domu rano, złapie cię wieczorem. Jeśli nie zastanie cię wieczorem, spróbuje rano. Albo w południe. Będzie pisał listy i będzie tęsknił. Nie pozwoli ci zniknąć. A jeśli już się tak zdarzy, że przewrócisz mu w głowie kompletnie, ale umkniesz mu, niepewna swoich uczuć, a on dopiero po rozstaniu zorientuje się, że warto to coś, co między wami się wydarzyło, pielęgnować - odnajdzie cię na sto procent!