
Mineło już 329 od rozstania, 330 od poczałunku, 283 od ...
Mineło już 329 od rozstania,
330 od poczałunku, 283 od ostatniej prawdziwej szczerej rozmowy. 1094 od pierwszego spotkania, 1088 od pierwszego pocałunku.
A ja wciaż ją kocham. :(
Każdy mężczyzna wie, że kobieta potrzebuje schować się w męskich ramionach. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta potrzebowała konkretnie jego ramion. Nie tylko gdy jest dobrze, ale przede wszystkim gdy źle się dzieje. Wtedy mężczyzna wie, że trzeba ramiona rozłożyć, by być przygotowanym, gdy ona przybiegnie. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta powiedziała mu, że bez niego, to jednak nie to, że głupio i bez sensu.
Mężczyzna to był, jest i będzie ten, który sprawia, że kobieta czuje się bezpiecznie. Każda. Zawsze. Wszędzie. Bez wyjątku. Tak po prostu.
Zdarza się ON. Ten przeznaczony. Ten, dla którego będziesz najważniejsza. Poznać go bardzo łatwo. To on cię będzie szukał. To on nie pozwoli ci odejść bez adresu, telefonu, komórki, znajomości twoich ulubionych kwiatów, kolorów, książek, filmów.. To on cię odnajdzie, napisze, mimo że nie lubi pisać, przyjedzie - mimo deszczu... Jeśli cię nie będzie w domu rano, złapie cię wieczorem. Jeśli nie zastanie cię wieczorem, spróbuje rano. Albo w południe. Będzie pisał listy i będzie tęsknił. Nie pozwoli ci zniknąć. A jeśli już się tak zdarzy, że przewrócisz mu w głowie kompletnie, ale umkniesz mu, niepewna swoich uczuć, a on dopiero po rozstaniu zorientuje się, że warto to coś, co między wami się wydarzyło, pielęgnować - odnajdzie cię na sto procent!
Women love us for our defects.If we have enough of them they will forgive useven our superior intellectskobiety kochają nas za nasze wady.Jeśli mamy ich dostatecznie dużo,przebaczą nam nawet naszą wyższą inteligencję.
My głupcy, którzy kochamy…
Małżeństwo to poemat miłości przełożony na pracę.
Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna,ale po tym jak kończy.
Mężczyzna, który mówi, że nigdy nie boi się, kłamie. Skacząc na spadochronie, zawsze jest strach. Ale mężczyzna to ten, który stawia czoła niepokojom, nie ten, który nie ma strachu.
Mężczyzna powinien być wspaniałym wzorem dla swoich dzieci, wzorem, który będzie dla nich inspiracją. Powinien być silny, ale nie tylko fizycznie. Powinien być w stanie wznieść się na wyżyny ducha, by być prawdziwym przewodnikiem.
Przez te wszystkie lata w związku nauczyłem się jednej ważnej rzeczy. Mimo upływu czasu, a może nawet właśnie przez to, trzeba codziennie dorzucać do pieca, żeby się żarzyło. Myśleć o tej drugiej osobie, robić drobne niespodzianki, dawać znak, że się kocha. Wszyscy mężczyźni, którzy budzą się rano, powinni pamiętać o tym, że tak jak idzie się do piwnicy sprawdzić, czy w piecu się jeszcze pali, tak samo trzeba podtrzymywać temperaturę między dwiema osobami. Myśleć, kombinować. I nie chodzi o przynoszenie kwiatów, to może być drobiazg, SMS. Ale ognia trzeba pilnować, to jest rzecz najważniejsza.