Nie ma większej siły przeciwko złu na świecie niż miłość ...
Nie ma większej siły przeciwko złu na świecie niż miłość mężczyzny i kobiety w małżeństwie.
Przytuliłem Ją, a Ona pyta:
- dlaczego mnie kochasz?
- a dlaczego świeci słońce, Mała?
- bo tak musi być
- no właśnie.
Szczęściem kobiety jest przebywanie u boku mężczyzny, którego kocha.
Mężczyzna to ktoś, kto zabija smoki i ratuje pannę z zamku. Nie po to, by zasłużyć na miłość, ale po to, by wykazać miłość.
Są tacy mężczyźni, którzy pojawiają się w życiu kobiety, by je dokumentnie spieprzyć na zawsze.
"Tyle myśli mi w głowie siedzi,
tak jakby Bóg dawał mi wybór.
Czy słusznie? - to pytanie mnie więzi,
czy wiem co dobre dla mnie? chwila, postój.
Głęboki wdech, potrzebuje tego,
nie chce nikogo zawieźć jej, jego.
Zrobie co w mojej mocy, czy dobrze? nie gwarantuje,
jestem tylko człowiekiem, zrobie tak jak w sercu czuje."
Baba w płaczu, mężczyzna w pałaszu szuka obrony.
Mężczyzna powinien być takim, jak go wymaga czas, okoliczności, miejsce, pozycja, kobieta, dzieci, wykonywany zawód i inna zależność, ale zawsze z zachowaniem pewnej integralności. Natomiast kobiecie wolno pozostać sobą we wszystkich sytuacjach.
Mężczyzna to taki, który robi, co jest do zrobienia, nie patrząc na to, czy mu się to podoba, czy nie. W każdych warunkach, w dowolnym momencie, dzielnie stawia czoło temu, co go spotyka, nie przekraczając granic własnej godności.
Mężczyzna zawsze pamięta o swojej pierwotnej naturze, zawsze jest w nim coś z chłopca. Bez względu na to, jakie odpowiedzialności na niego nałożono, zawsze jest w nim coś z wolnego ducha, który nie pozwoli na zbyt duże skrępowanie. Potrzebuje swojego czasu, swojej przestrzeni, swoich zabawek.
Każdy mężczyzna wie, że kobieta potrzebuje schować się w męskich ramionach. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta potrzebowała konkretnie jego ramion. Nie tylko gdy jest dobrze, ale przede wszystkim gdy źle się dzieje. Wtedy mężczyzna wie, że trzeba ramiona rozłożyć, by być przygotowanym gdy ona przybiegnie. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta powiedziała mu, że bez niego, to jednak nie to, że głupio i bez sensu.