
Prawdziwa kobieta nie jest zła ani dobra, jest kobietą - ...
Prawdziwa kobieta nie
jest zła ani dobra, jest kobietą - to wystarcza, a winni są zawsze tylko i jedynie mężczyźni.
Mężczyzna jest jak drewno: im stary, tym bardziej dowartościowany. Ceni swoje korzenie, doskonali swoje gałęzie, osiąga wysokości, rozwija swe liście, a jedyne owoce, które daje, są owocem doświadczeń, które zbierał przez te wszystkie lata.
Mężczyzna, niezależnie od tego, jak bardzo jest zakochany, zawsze będzie pragnął czegoś więcej niż tylko miłości. Potrzebuje czuć się niezależny, swobodny, mocny i samodzielny - to jego natura.
Mężczyzna jest silny przez to, że zna swoją słabość. Nie boi się płakać, cieszyć, marzyć. Nie wstydzi się emociji i nie ukrywa swoich uczuć. Szacunek dla siebie i innych to jego kodeks.
Potrzebowała bezpiecznej przystani czyichś ramion, ale ramion nieszczególnie nachalnych i nie wchodzących w konflikt z jej potrzebą bycia sam na sam ze swoimi dziwactwami. A to było trudne.
Odważniejszy jest ten mężczyzna, który potrafi przyznać przed samym sobą, że nie da rady czegoś zrobić, a nie ten, który zawsze chce
pokonać przeszkodę.
Silny jest mężczyzna, który potrafi udźwignąć brzemię odpowiedzialności.
Tylko słaby ucieka...
Czasami jak patrzę na mężczyzn, których kiedyś darzyłam jakimś uczuciem zaczynam wątpić we własną poczytalność.
W drodze własnego serca jest każdy człowiek, choć nie wie o tym, choć sprawy innych ludzi go obchodzą. Wśród tłumu, nigdy nie świadczy o sobie, iż jest samotny, światło słoneczne nie rozświetla tajemnicy jego cienia.
Jeżeli mężczyzna płacze przez kobietę, to oznacza to, że była dla niego więcej warta niż cały świat.
Mężczyzna jest wytworem społeczeństwa, które go skończyło, spowodowało, że chciał stać się kimś innym, coś więcej niż tylko mężczyzną, zwierzęciem, które myśli tylko o czasie, o przestrzeni, o sobie.