Gdy kobieta odmawia miłości, a proponuje ci przyjaźń, nie bierz ...
Gdy kobieta odmawia miłości,
a proponuje ci przyjaźń, nie bierz tego za odmowę; znaczy to, że chce postępować według kolejności.
Mężczyzna nie jest twarzą w lustrze. Mężczyzna nie jest ciałem, mięśniami, siłą. Mężczyzna jest tym, co robi. Jak dba o swoją rodzinę, jak szanuje innych, jak pomaga tym, którzy tego potrzebują.
Mężczyźna zawsze zapomina o tym, co mu powiedziano, kiedy był pijany. Nie wyjdzie tego, czego nie chce pamiętać, a to, co chce zapamiętać, nigdy nie zapomni.
Zasada jest bardzo prosta. Jeżeli kobieta jedyne co robi w życiu, to wstawia seksowne zdjęcia na fejsa czy instagrama, a w wolnych chwilach nie może odkleić się od snapchata to po prostu nie warto na taką nawet patrzeć. Jeżeli facet zaś jedyne co robi w życiu to przegląda Tindera czy inne gówno i szuka takich, które na zdjęciach wyglądają tak, jakby jedyne co w życiu robiły to wstawianie seksownych zdjęć, a w wolnych chwilach nie mogły odkleić się od snapchata to po prostu nie warto na takiego patrzeć.
Rola mężczyzny w rodzinie to coś więcej niż bycie dostawcą pokarmów. To bycie mentorem, liderem, opiekunem. To stawanie u boku swoich dzieci i partnera, niezależnie od okoliczności.
Mężczyźna ma poważny obowiązek – być silnym. Tylko silny mężczyzna jest w stanie chronić i otaczać troską tę, którą kocha. Jeżeli mężczyzna nie jest silny, to kobieta musi stać się silna. I wtedy ona jest nieszczęśliwa.
Mężczyzna jest wytworem społeczeństwa, które go skończyło, spowodowało, że chciał stać się kimś innym, coś więcej niż tylko mężczyzną, zwierzęciem, które myśli tylko o czasie, o przestrzeni, o sobie.
Nie wynoś się na piedestał poniżając (...) KOGOŚ
Im wyższy piedestał tym boleśniejszy upadek.
Los bywa przewrotny
masz to jak w banku !
Mężczyzna zawsze musi udowadniać, że jest mężczyzną. I nie chodzi tu tylko o wizerunek, ale przede wszystkim o postępowanie, charakter, o męskość, która nie jest czymś, co się włoży do kieszeni i już, ale czymś, co wymaga ciągłej pracy, dyscypliny, samodyscypliny, samokontroli. A to jest trudne.
Tu nie chodzi o to, żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to, żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść.
Czuję się zawsze młoda. Mój mąż jest archeologiem. Archeolodzy to detektywi przeszłości.