"Nic tak nie uświadamia obecności drugiej osoby jak jej zniknięcie."
"Nic tak nie uświadamia obecności drugiej osoby jak jej zniknięcie."
W związku nie chodzi tylko o zdobycie, ale o zdobywanie, bo kobieta potrzebuje bliskości mężczyzny, a nie świadomości że jest zajęta.
Faktyczne poznanie charakteru mężczyzny odsłania się nie w chwili triumfu, ale w momentach rozpaczy, kiedy wszystko idzie nie tak jak powinno.
Mężczyzna może być mężczyzną tylko wśród mężczyzn. Kobieta wydobywa z mężczyzny tchórza, infantyla, staruszka, ale nie mężczyznę.
Mężczyzna zawsze pamięta o dziewczynie z którą kiedyś zaprzątnął sobie głowę, niezależnie od tego, czy jest to miłość jego życia, czy tylko sentymentalny wspomnieniowy blask.
Małżeństwo jest wiedzą.
Mężczyzna jest mocny, kiedy wie swoje słabości. Często pokazuje twarde oblicze, ale mężczyzna też czuje. Męskość to nie tylko siła, ale przede wszystkim rozwaga, szacunek i odpowiedzialność. Najważniejsze jest bycie prawdziwym, nie doskonałym.
Mężczyzna nie jest mężczyzną, gdy obiecuje, lecz kiedy dotrzymuje słowa. Męskość nie polega na ilości zdobytych kobiet, ale na tym, jak traktujemy jedną. Moc mężczyzny nie leży w sile jego mięśni, ale w sile charakteru.
Mężczyzna myśli, że wystarczy pokazać swoje mięśnie, by udowodnić swoją odwagę. Ale prawdziwa odwaga nie leży w siłach fizycznych, prawdziwa odwaga leży w sercu, linii myśli, decyzjach i działaniach. Prawdziwa odwaga wymaga prawdziwej męskości.
Prawdziwy mężczyzna nie pozwoli na to, by jego kobieta była zazdrosna o inne. On sprawi, że to inne będą zazdrosne o nią.
Kiedy mężczyźna przestanie być silny, przestaje być mężczyzną. Silny jest ten, kto jest silny do końca, kto nie ucieka, nie zdradza, nie płacze, nie prosi.