"Nic tak nie uświadamia obecności drugiej osoby jak jej zniknięcie."
"Nic tak nie uświadamia obecności drugiej osoby jak jej zniknięcie."
Mężczyźni są jak wina. Wszystko zależy od roku, w którym są butelkowani. Mężczyznę winno się podawać odsłoniętego, bez kolczyków i tatuaży. Podobnie jak wino, nie powinno się go trzymać na słońcu, lecz w ciemnym i chłodnym miejscu. Mężczyźni, podobnie jak wino, poprawiają swoją jakość z wiekiem.
Ktoś z kim jesteś tak naprawdę mówi ci o swoich lękach. O swoich słabościach. Pokazuje swoje ja i nie boi się, że go zostawisz. Swoją drogą jeśli kiedykolwiek mężczyzna powie ci szczerze o swoich kompleksach to znaczy, że jest twój. Że go masz. Że ci ufa. Że wierzy w was.
Mężczyźni także mają swoje problemy. Zbyt często są zmuszani do bycia twardymi, do wewnętrznego znieczulenia. W tym właśnie problem – mężczyźni nie płaczą, mężczyźni nie są słabi, mężczyźni nie przegrywają. A przecież mężczyźni też są ludźmi.
My głupcy, którzy kochamy…
Mężczyzna zawsze pamięta o dziewczynie z którą kiedyś zaprzątnął sobie głowę, niezależnie od tego, czy jest to miłość jego życia, czy tylko sentymentalny wspomnieniowy blask.
Kujawiak idzie szukać kija z chlebem, a Pałuczanin z kijem chleba.
Mężczyźna zdolny jest zauważyć najdrobniejszą rysę na skórze kobiety, ale nie jest w stanie dostrzec, że ta ma smutki w oczach.
Mężczyzna jest silny dopóty, dopóki potrafi pokazać swoją słabość. Tylko twardziel potrafi przyznać się do błędu i skierować swoje kroki na właściwą drogę.
Z dzieckiem na odpust, z mężem zazdrosnym na zabawę? to jedno.
Podczas, gdy ignorujesz ją, ktoś inny poświęca jej uwagę. Podczas, gdy dajesz jej kolejne powody do zmartwień, ktoś inny ją słucha. Podczas, gdy Ty jesteś zbyt zajęty, ktoś inny ma dla niej czas. Podczas, gdy Ty doprowadzasz ją do płaczu, ktoś inny sprawia, że się uśmiecha. Podczas, gdy Ty nie jesteś pewien, czy jeszcze ją chcesz, ktoś inny jest już tego pewien. Nie myśl, że raz zdobyta będzie Twoja na zawsze.