Dobre kobiety, chcą się podobać tylko temu jedynemu, a nie ...
Dobre kobiety, chcą się podobać tylko temu jedynemu, a nie wszystkim facetom.
Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nazwie ją swoim skarbem, kto ją pocałuje, zatrzyma, nie pozwoli odejść, nie będzie jej oszukiwać, otrze łzy, kiedy płacze. Na kogoś, kto nie da jej powodów do zazdrości, ale sprawi, że to inne kobiety będą zazdrościć jej. Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nie będzie się bał pokazać swoim kolegom, że to właśnie ona jest tą którą kocha, ta dla której jest w stanie zrobić wszystko.
Spotkaliśmy się z jakiegoś powodu, więc albo jesteś błogosławieństwem albo lekcją...
Podniecająca natura kobiecego ciałaczęsto działa eksplozyjnie na leniwe myśli mężczyzny.
Kobieta płacze przed, a mężczyzna po ślubie.
Mężczyzna zawsze zapomina o tym co mu powiedziano przed seksem, a kobieta nigdy nie zapomina tego, co powiedziano jej po seksie.
Mężczyzna jest jak drzewo, z każdym przemijającym rokiem staje się bardziej złożony. Jest zdolny do stworzenia, zdolny do zniszczenia, ale najważniejsze jest, aby wykorzystał swoją siłę mądrze, aby odziedziczona od matki natury równowaga zawsze była zachowana.
Dzisiaj to kobieta musi mieć jaja, nosić spodnie i podpalać facetom papierosa. Musi być silna, zdecydowana i samodzielna. Nadeszły czasy w których to facet nie wie czego chce od życia. Więc nie dziwmy się kobietom, że uczą się radzić sobie na własną rękę.
Moje życie zaczęło się tego dnia, gdy cię poznałam.
Mama zawsze mi mówiła: „Niczego nie ułatwiaj mężczyźnie. Jeśli cię kocha, to cię znajdzie, choćbyś nie wiem gdzie była, zdobędzie cię nawet spod ziemi. A jak mu będziesz pomagać, to choćbyś podała się na srebrnej tacy, nic z tego nie będzie. Pamiętaj, nigdy nie ułatwiaj mężczyźnie”. Miałam te słowa „wdrukowane” w mózgu i w moim przypadku sprawdziły się. Mój mąż mówi, że nikt go w życiu tak nie umęczył jak ja. Teraz śmieje się z tego, ale ja jestem jego żoną.
Zabijać się... I dla kogo? Dla mężczyzny. A żaden mężczyzna, moja pani, nie jest wart, aby przez niego iść na potępienie wieczne.