Świat cierpi na brak mężczyzn, szczególnie tych, którzy są cokolwiek ...
Świat cierpi na brak mężczyzn, szczególnie tych, którzy są cokolwiek warci.
Małżeństwo to poemat miłości przełożony na pracę.
Mężczyzna to przekleństwo dla siebie samego. Wie, że musi być silny, niezależny, niepokonany. A przecież człowiek jest z natury słaby, zależny, pokonany. Próbuje więc poradzić sobie z tym napięciem, ale to go niszczy.
Mężczyzna ma w sobie coś z dziecka - ciągle bawi się nowymi zabawkami, ale staje się poważny i odpowiedzialny, kiedy przychodzi czas na działanie. Przykład męskości demonstruje pewność siebie, ale potrafi wyznać, kiedy się myli. Często wydaje się silny, ale trudno mu jest pokazać swoje prawdziwe uczucia.
Lepiej być dobrym chłopem, niż złym popem.
Prawdziwy mężczyzna niczego nie musi kobiecie udowadniać, wystarczy, że jest blisko, a wtedy kobieta ma już wszystko.
Facet ma stymulować. Sprawiać, że się czerwienisz. Zapewniać rozrywkę intelektualną. Podkręcać atmosferę, nie zgadzać się z Tobą, rzucać Ci wyzwania. Ma słuchać uważnie i dać Ci się wypowiedzieć. Ma Cię rozśmieszać i sprawiać, żebyś czuła się ważna.
Kobieta młoda, mąż stary - pewne w domu swary.
Mężczyźni zawsze chcą być pierwszą miłością kobiety. To ich naiwna próżność. Kobiety mają bardziej subtelną instynktualną inteligencję - wolą być ostatnią miłością mężczyzny.
Rola mężczyzny w społeczeństwie to nie tylko bycie dostawcą, ale także wsparcie emocjonalne, partner do rozmów, przyjaciel, ojciec i mąż. Mężczyzna nie jest tylko siłą roboczą, ale także sercem rodziny.
Kobiety nie lubią niezdecydowanych facetów. Potrzebują męskich charakterów, męskich decyzji, zdecydowanych i poważnych działań.