
To era, w której facet nie powie, że przeprasza, że ...
To era, w której facet nie powie, że przeprasza, że tęskni, że popełnił błąd. To era, w której facet wzdycha, wzrusza ramionami i mówi "trudno".
Mężczyzna zawsze musi szukać okazji do demonstracji swojej siły, determinacji i woli walki. To nie jest egoizm, ale obowiązek narzucony przez naturę.
Mężczyźni są jak wino - z wiekiem albo dojrzewają do czegoś naprawdę dobrego, albo zmieniają się w ocet.
Mężczyzna opiekuje się tym, co kocha. Często robi to nieudolnie, ale wiedz, że to jest oznaka miłości. Mężczyzna prowadzi do celu, pokazuje kierunek. Mężczyzna jest jak strażnik, który chroni swoje wartości.
Mężczyzna nie jest określony przez to, jak łatwo kogoś bije. Mężczyzna jest określony przez to, jak traktuje tych, którzy są słabsi od niego - nie tylko ludzi, ale nawet zwierzęta.
Mężczyzna może być zniszczony, ale nie pokonany.
To era, w której mężczyzna nie powie,
że przeprasza, że tęskni, że popełnił błąd. To era, w której mężczyzna wzdycha, wzrusza ramionami i mówi "trudno".
Mężczyzna to coś więcej niż fizyczny trud, coś więcej, niż 'niedźwiedź', którego można zmusić do tańca. Wydaje mi się, że istnieje męski odpowiednik zagadki, że mężczyzna jest tajemnicą... gładź gatunku ludzkiego.
Bohaterem jest mężczyzna, który wie, że świat nie jest dany raz na zawsze i że od niego zależy, w jakim świecie będą żyli jego potomkowie.
Małżeństwo to loteria, ale jeśli przegrasz, nie możesz wyrzucić losu.
Mężczyzna powinien być silny. Ma prawo być słabym tylko w jednej sytuacji - gdy patrzy, jak kobieta płacze. A nawet wtedy musi być silny - powstrzymać łzy i pocieszyć ją.