
Inspiracje:

Mężczyzna dla swojej kobiety powinien być jednocześnie przyjacielem , kochankiem i obrońcą. Przyjacielem - żeby mu ufała i wiedziała , że on zawsze ją zrozumie. Kochankiem - żeby pożądała i była pożądana. Obrońcą - żeby zawsze czuła się przy nim bezpieczna

Przez te wszystkie lata w związku nauczyłem się jednej ważnej rzeczy. Mimo upływu czasu, a może nawet właśnie przez to, trzeba codziennie dorzucać do pieca, żeby się żarzyło. Myśleć o tej drugiej osobie, robić drobne niespodzianki, dawać znak, że się kocha. Wszyscy mężczyźni, którzy budzą się rano, powinni pamiętać o tym, że tak jak idzie się do piwnicy sprawdzić, czy w piecu się jeszcze pali, tak samo trzeba podtrzymywać temperaturę między dwiema osobami. Myśleć, kombinować. I nie chodzi o przynoszenie kwiatów, to może być drobiazg, SMS. Ale ognia trzeba pilnować, to jest rzecz najważniejsza.

Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nazwie ją swoim skarbem, kto ją pocałuje, zatrzyma, nie pozwoli odejść, nie będzie jej oszukiwać, otrze łzy, kiedy płacze. Na kogoś, kto nie da jej powodów do zazdrości, ale sprawi, że to inne kobiety będą zazdrościć jej. Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nie będzie się bał pokazać swoim kolegom, że to właśnie ona jest tą którą kocha, ta dla której jest w stanie zrobić wszystko.

Mężczyźni, którzy czule całują swoje Kobiety w czoło, to najbardziej czarujące istoty na świecie.

“Męskość kojarzy mi się przede wszystkim z pewną siłą, nie chodzi o siłę fizyczną, tylko o pewną siłę i umiejętność podejmowania decyzji. (...) Męskość to również opiekuńczość, umiejętność zapewniania komuś innemu bezpieczeństwa. Moim zdaniem facet jest męski, kiedy kobieta może się czuć przy nim bezpieczna. ”

W związku ostatnie zdanie
zawsze należy do mężczyzny
i brzmi ono -
masz rację kochanie.

Dobry partner to taki, przy którym możesz rozwijać swoje pasje, a nie zamykać się na świat.

Bo prawda jest taka, że każda kobieta lubi jak mężczyzna o nią walczy, i codziennie, bez wyjątku, daje czytelny przekaz - jesteś moja, Amen.

Jesteś pierwszym, najpierwszym, zupełnie jedynym mężczyzną, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie.

Miłość dodaje rozum kobiecie, a odbiera mężczyźnie.