Kochać to nie znaczy patrzeć ...
Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku.
Wiedz, że z każdym niesionym ci dotknięciem, zostajesz nim, stajesz w miejscu, w którym znowu płaczesz. Serce mierzy czas, nie godziny, weź te minutę na łono, niech zniknie, jak ze snu.
„Za 20 lat od dzisiaj nie będzie miało znaczenia czy miałeś 3 pary butów, czy 30. Będzie miało znaczenie, jacy ludzie cię otaczali, co przeżyłeś, kim się stałeś i jakie emocje ci towarzyszyły.”
Są momenty w życiu gdy nie potrzebujesz słów pocieszenia, lecz świadomości i poczucia, że jesteśmy dla kogoś ważni!
Mówią, że kiedy rodzi się człowiek -
z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części. Jedna część trafia do kobiety, a druga do mężczyzny. Sens życia polega na odnalezieniu tej drugiej połowy. Połowy swojej własnej duszy.
Nic nie jest prawdą oprócz marzeń i miłości.
Stara miłość to rząd koszy plażowych w listopadzie.
Kochasz dlatego, że kochasz. Kocha się bez przyczyny.
Bycie kochanym to wielka odpowiedzialność za tego, którego się kocha. Za każde słowo, gest, niewypowiedziane myśli, za rękoczyny. Każde przytulenie, spontaniczne dotknięcie - nie można tego wyważać, dozować, trzeba w tym zaistnieć w całości, nie cofać się w obronnym geście, nie uciekać w fałszywe wyobrażenia.
Bo ja żeniłem się na całe życie ...
Nigdy, nigdy prawdziwa miłość nie umiera,
Lecz i w ogień włożona,
do kości przywiera.