Kochać to nie znaczy patrzeć ...
Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku.
Kochajmy Boga - ale niech to będzie poprzez trud naszych rąk i w pocie czoła.
Miłość wszystko zwycięża i my ulegamy miłości.
Wiesz czego mi brak? Poczucia bezpieczeństwa.
Tej malutkiej myśli w głowie, która mówi mi, że jesteś i zawsze przy mnie będziesz,
gdy stanie się coś złego.
Spotykając się pierwszy raz pewnie nie sądziłaś, że pociągnie to za nami tyle wspomnień, wydarzeń i szczęścia.
Ludzie, z którymi coś nas kiedyś łączyło, nie pozwalają nam odejść i żebyśmy nie wiem, jak bardzo próbowali, nie wyplączemy się z tego, nie uwolnimy. Może po pewnym czasie przestajemy po prostu próbować.
Tylko miłość wie jak to robić, aby dając innym samemu się bogacić.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Dziel się tym, co najpiękniejsze. Uśmiechem, dobrym słowem, ciepłym dreszczem. Bądź dobry. Dobroć to twój największy skarb. To twoja największa wartość.
Miłość to nie bohaterstwo, to drobny złoty pył serca dawany innym.
Miłość jest jak słońce. Kto je posiada, temu może wiele brakować. Komu brakuje miłości, ten nic nie posiada.