Miłość własna jest największym z ...
Miłość własna jest największym z pochlebców.
Nie mów jej, a pokaż jej. Bo uczuć nie udowadnia się słowami, a czynami, które je okazują. A uwierz mi, że nie ma nic gorszego niż wielkie słowa... i niedotrzymane obietnice.
Bóg wysłuchuje tych, którzy błagają o łaskę zapomnienia dla nienawiści, lecz głuchy jest na głos tych, którzy chcą uciec przed miłością.
Jak często znajduje się kogoś, czyje usta
idealnie pasują do twoich? Powiem wam
jak często - tylko raz w życiu. Na świecie
jest wielu miłych ludzi, w których można
się zakochać. Ale jest tylko jedna osoba,
której usta idealnie pasują do twoich.
Czy to możliwe, że ludzie potrafią kochać się wzajemnie, a nie tylko każdy kogoś innego?
Dobry poeta pozostawia głód miłości.
Miłość jest jak drzewo: rośnie sama, korzenia zapuszcza głęboko w naszych serzeniach; często nie dostrzega się, jak rozkwita, ale nagle okrywa nas całkowicie. Jej obecność całkowicie przenika nas, nie można się jej pozbyć. Oddziałuje na nas jak prawda, jakż by nie było trudno dostrzec ją w sobie i oddać jej hołd
Człowieka można poznać po ramieniu, po tym, jak patrzy, jak się uśmiecha, ile ma dobra w oczach i w oknach, którymi wygląda na świat. A przede wszystkim w sytuacjach rewolucyjnych, fanatycznych, skrajnych i nieprzejednanych. Czy przyjdzie w gorączce, czy przyniesie leki, czy stanie po dobrej stronie (Twojego łóżka), wytrze łzy, przyniesie herbatę, kawę, cokolwiek. Jaka będzie jego ręka, kiedy zdarzy się Twój sukces, jakie będzie serce. Czy zazdrosne czy dobre? Człowieka można poznać po tym, jak mocno się dzieli i jak mocno przeżywa. Po wrażliwości w dłoniach. Po uśmiechu w duszy.
Gdzie nie ma szczerości, tam nie ma miłości.
Kochać, to najpierw pozwolić się kochać. Nie jesteśmy my tymi, którzy dają miłość, lecz tymi, którzy muszą się nauczyć przyjmować ją. Zakochujemy się w tym, co inni widzą w nas po raz pierwszy. Miłość to tylko perspektywa innych na nas samych.
Związek dwojga ludzi to maraton.
Na starcie czujemy euforię, ale
potem brakuje oddechu i pojawia
się pytanie: biec dalej czy zejść z trasy?