Jest zawsze trochę szaleństwa w ...
Jest zawsze trochę szaleństwa w miłości, ale też trochę rozumu w tym szaleństwie.
Zbyt często nie zdajemy sobie sprawy,
ile znaczymy dla innych, aż jest za późno.
Zbyt często nie wiemy, co zrobić dla
innych, aż jest za późno.
Boże, proszę, daj mi siłę, gdy jestem słaby. Miłość, gdy czuję się opuszczony. Odwagę, kiedy się boję. Pocieszenie, gdy jestem samotny. Nadzieję, gdy czuję się odrzucony i pokój, gdy jestem w rozsypce.
Każda z trzech Osób wskazuje na drugą, jest tylko w drugiej i w tym kole rodzącej się Miłości żyje najwyższa Jedność i najwyższa Stałość, dająca wszystkiemu, co istnieje podstawę i zasadność.
Zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością, że ktoś Cię kocha. Zupełnie inaczej się żyje, gdy ma się dla kogo.
Miłość to nie tylko uczucie, to coś więcej. Więcej niż namiastka szczęścia. To jak powietrze - bez niego nie możemy żyć.
Miłość to jedyne co możemy zabrać ze sobą, kiedy odchodzimy. To jest w końcu jedynym, co ma znaczenie. Miłość jest jedynym dowodem na sens życia.
Miłość to najważniejsza magia.
Trzeba długich lat, żeby zniszczyć czyjąś miłość.Jednak żadne życie nie jest dostatecznie długie,by można było w nim odpokutować zabicie miłości,które jest czymś więcej niż tylko zabójstwem.Jeżeli chcesz być kochany, kochaj sam.
Jesteś uwięziony między tym co czujesz.
Miłość zawiera w sobie nie tylko piekło nienasycenia, ale i niebo przejrzysto ciemnego pokoju, w którym można się zaszyć przed światem, rezerwowanego wyłącznie dla jednego człowieka. Gdy się zobaczyła, że już jest w nim za długo, chciała stamtąd uciec, ale nie mogła. Wiedziała, że każde wyjście z tego pokoju jest jak zerwanie nitki łączącej ją z nim.