Miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie.
Miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie.
Miłość rodzi się często ze spotkania, od którego nikt nie oczekuje cudu.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Miłość jest jak wiatr, nie możemy jej zobaczyć, ale możemy czuć. Przyjaźń to jedno serce mieszkało w dwóch ciałach. Związki są jak szkło. Czasami lepiej jest pozostawić je rozbite, niż próbować zranić siebie, próbując je naprawić.
I choć niestety trudno w dzisiejszych czasach wartościowym osobom trafić na siebie, to mimo wszystko nie ma sensu wybierać tanich ludzi, łatwej drogi i szybkiej miłości. Nie ma sensu zadowalać się bylejakością. Uwierz – zasługujesz na więcej.
Gdy na ciebie patrzę to
coraz bardziej się w
tobie zakochuje
Jesteśmy ja dwie
gwiazdy na niebie
Bo miłość to ty i ja
Nie uwierzę już nigdy nawet szczerej miłości.
Kiedy jesteś sam nawet śmierć tobą wstydzi się.
Prawdziwa miłość jest jak duch: każdy o niej mówi, ale niewielu spotkało się z nią twarzą w twarz.
Każdy z nas ma wybór. Nikt nie ma
prawa nam go odbierać. Nawet z miłości.
Kto komu ma dać miłość, jeżeli każdy jej potrzebuje? A jeżeli potrzebuje, to przecież znaczy, że jej nie ma. A jeżeli jej nie ma,
to jej nie może dać. Co może wlać próżne do pustego i odwrotnie?