Gdy kocham świat taki jakim ...
Gdy kocham świat taki jakim jest - już go zmieniam, bo zmieniam jeden jego fragment, którym jest moje serce.
Teoretycznie nie pasowali do siebie, ale praktycznie nie widzieli poza sobą świata.
Połączyła nas niepisana umowa poznania się bez masek
i makijażu, na którą rzadko kto jest w stanie się odważyć.
Można powiedzieć "Kocham Cię" na
milion sposobów. Np.: "zapnij pasy",
"załóż szalik, jest zimno", "musisz
odpocząć". Trzeba po prostu słuchać.
Tak bardzo niefortunnie jest urodzić się człowiekiem, który zawsze kocha bardziej niż jest kochany.
Ten którego się kocha jest wciąż niewidzialny
Związki są zbyt intensywne.
Jeśli wierzysz w miłość to sam się wystawiasz na rozczarowanie.
Po prostu nie można nikomu ufać. Dzisiaj ludzie są tacy zepsuci.
Gdy ktoś jest dla nas wszystkim,
to przetrwamy wszystko, wierząc, że kiedyś znów nasze drogi się złączą.
Miłość to, gdy ona cię denerwuj .jak cholera, a ty nadal masz ochotę ją przytulić.
Bo miłość to bycie do dyspozycji, to gotowość do tego, by usłużyć, pomóc, przydać się, zaopiekować się. To chęć bycia potrzebnym.
Pozwoliłem jej odejść, ponieważ wiedziałem, że stać ją na kogoś lepszego, a teraz, kiedy jej nie ma, zastanawiam się, czy nie trzeba było samemu stać się kimś lepszym. (Miała dzikie serce)