Miłość nie istnieje w sobie, ...
Miłość nie istnieje w sobie, ale w nas; jest naszym osobistym dziełem.
Jest się właściwie wiernym tylko w miłości nieszczęśliwej,gdyż odbiera ona chęć rozpoczynania na nowo.
I kiedy już myślisz że to koniec... koniec miłości, koniec wspomnień. Ruszasz do przodu, szukasz nowej miłości... nagle wszystko wraca i uświadamiasz sobie, że nadal potrafisz kochać... tylko nie tego którego byś chciała... tylko tego, o którym tak dzielnie usiłowałaś zapomnieć.
Miłość jest życiem w całej swej pełni, jak puchar pełen wina.Żyjemy na tym świecie dotąd, dopóki kochamy... Życie zdobywa swe bogactwa - dzięki poparciu świata, swą wartość - dzięki poparciu miłości.
Jeśli mógłbym śnić śniłbym tylko o tobie.
Nie chcę jej przeszkadzać, zwłaszcza teraz, kiedy jestem zacierającym się wspomnieniem. Im prędzej zniknę, tym będzie lepiej dla wszystkich. Ale tęsknię za nią. Dopiero tutaj zrozumiałem.
Boginię można tylko uwielbiać, kobietę - kochać.
Nie umiem prosto z mostu powiedzieć "kocham". Dla mnie to jak skok z krzesła z pętlą na szyi. Za dużo było ucieczek, śmiechu, albo "spierdalaj" w odpowiedzi.
To, czego nie nauczysz się poprzez miłość, będzie musiało na tobie wymóc cierpienie.
Miłość wszystko zwycięża i my ulegamy miłości.
W każdym razie mamy do siebie jakąś słabość, to jest ważne.