Najdłużej kochamy tych właśnie, co ...
Najdłużej kochamy tych właśnie, co nas porzucają. Może dlatego, że czujemy w stosunku do nich coś w rodzaju wdzięczności.
Kto kocha - małe temu ogromniejeI lada promyk zolbrzymia nadzieję.
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Byłaś, jesteś i do końca życia będziesz dla mnie najważniejszą osobą. Nikt ani nic tego nie zmieni.
Wiele kilometrów,
tak daleko od siebie.
Tak trudno powiedzieć do widzenia,
kiedy serce co innego podpowiada.
Każdy sen czasami się kończy,
kiedy niczego już nie da się skleić na nowo.
Jednak czy prawdziwa miłość może przeminąć,
zgasnąć niczym płomień świecy.
Umrzeć śmiercią naturalną?
Czy można o niej zapomnieć,
kiedy serce nie chce zapominać?
Choć tak daleko od siebie,
wciąż blisko i żadna chwila,
nie chce odejść w zapomnienie.
Może i się na siebie złościmy...
Ale nigdy nie przestajemy się kochać. :)
Wierzę, ze ostatnie słowo będzie należeć do nieuzbrojonej prawdy i bezwarunkowej miłości.
Może to właśnie oznaczało miłość - poświęcenie i bezinteresowność. Nieistotne były serca, kwiaty i szczęśliwe zakończenia, ale świadomość, że czyjeś dobro jest ważniejsze od twojego.
Kochać człowieka, to znaczy mieć czas, nie spieszyć się, być obecnym dla niego.
Wkrótce będziemy parą starych, pomarszczonych stworzeń. Nie szkodzi – im brzydsi będziemy w oczach innych, tym piękniejsi będziemy dla siebie nawzajem"
,,Strach jest wtedy, gdy nie ma miłości. Miłość jest wtedy, gdy nie ma strachu."